Od nowa recenzja

Ironia losu.

Autor: @jorja ·2 minuty
2020-11-29
Skomentuj
9 Polubień
Poznajcie Grace. Piękna, ambitna terapeutka, która na kanwie sesji z pacjentami wydaje książkę pod tytułem „Nie chciałaś wiedzieć”. Ma to być poradnik jak uchronić się od błędu pierwszego zauroczenia, na co zwracać uwagę, jakie sygnały ostrzegawcze może wysyłać nasz mózg w stosunku do osoby, którą chwilowo jesteśmy oczarowani i chcielibyśmy więcej niż zwykłej znajomości. Grace jest szczęśliwą matką syna uczęszczającego do prywatnej szkoły i żoną wziętego chirurga, onkologa dziecięcego. Życie jak w bajce, prawie idylla. I nagle …..

Trach! Grom z jasnego nieba! Grad problemów spada na kobietę a los złowieszczo zachichotał. Okazało się, że żyła złudzeniami, które pękały jak bańki mydlane.

Życie Grace zaczyna się dzielić na przed kłamstwem i po. Wszystko runęło jak domek z kart. Dotychczasowe życie było jak iluzja wytworzona przez magika, w tym wypadku jej męża. Przerażona kobieta odkryła, że nie dość, że nie znała jednak mężczyzny, którego poślubiła i tyle lat spędziła z nim pod jednym dachem, to jeszcze zdołał odciągnąć ją od rodziny i przyjaciół. Została sama. Czy mimo bólu, silnego uczucia porażki, zawiedzionego zaufania i wielkiego rozgoryczenia Grace będzie chciała dowiedzieć się, kim tak naprawdę był jej mąż? W jakiej grze brała udział przez 18 lat małżeństwa, które uważała za nad wyraz udane? I o ironio losu, terapeutka od rozwiązywania problemów w małżeństwach sama stała się kobietą, która nie miała o mężczyźnie swojego życia zielonego pojęcia. Grace marzy tylko o tym by móc zapomnieć i odbić się od dna. Musi się postarać przede wszystkim dla syna. Czy jej się to uda? Czy ktoś poda jej pomocną dłoń? Czy będzie miała odwagę zacząć Od Nowa?

„Po fakcie każdy jest jasnowidzem. Takie życie”.

Uwielbiam thrillery psychologiczne. Rozbudowane wątki społeczno – obyczajowe, wyraziście wykreowane postacie, wciągająca i tajemnicza, niepokojąca atmosfera. Odór śmierci i tragedia głównych bohaterów. Wszystko to znalazłam na stronach historii stworzonej przez Jean Hanff Korelitz. Zostałam ze skutkiem natychmiastowym wciągnięta w życie Grace, bo stało to się już od pierwszego zdania. Często mnie irytowała i zastanawiałam się jak można być takim samolubnym zapatrzonym w siebie człowiekiem. Czasem autorce nie udawało się utrzymać emocji i napięcia. Czasem za bardzo zaczęła rozpisywać szczegóły np. wyglądu pomieszczeń, co mnie momentami nużyło i przypominało rozpisanie planu do scenariusza filmowego. Jednak historia napisana jest tak przyjemnym językiem, że czytało się dobrze. Mimo kilku drobnych „ale” mogę ją polecić. Tym bardziej, że ciekawie poprowadzona narracja pokazuje krok po kroku rozpad życia i rozpoczęcie mentalnej podróży by zacząć wszystko Od Nowa.

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję Poradni K.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-20
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Od nowa
Od nowa
Jean Hanff Korelitz
7.2/10

Grace jest znaną psychoterapeutką – mistrzynią w przewidywaniu obrotu spraw, żoną szanowanego onkologa dziecięcego i matką nastolatka w elitarnej nowojorskiej szkole. Wkrótce ma wydać pierwszą książk...

Komentarze
Od nowa
Od nowa
Jean Hanff Korelitz
7.2/10
Grace jest znaną psychoterapeutką – mistrzynią w przewidywaniu obrotu spraw, żoną szanowanego onkologa dziecięcego i matką nastolatka w elitarnej nowojorskiej szkole. Wkrótce ma wydać pierwszą książk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Grace jest psychoterapeutką, ma piękny dom, zdolnego syna Henry'ego i wspaniałego męża Jonathana, który pracuje jako onkolog dziecięcy. Poznajemy ją w chwili gdy przygotowuje się do wydania swojej ks...

@karolina92 @karolina92

Czytałam ostatnio bardzo dużo różnorodnych thrillerów, w tym psychologicznych i zadaję sobie pytanie, dlaczego ludzie kłamią? Jaki mają cel w oszukiwaniu bliskich? Czy liczą, że prawda nigdy nie ujrz...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @jorja

Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Ten ostatni rok

Zastanawiacie się czasem, jak to będzie, gdy poczujecie, że życie powoli już się wymyka z rąk, że choroba mimo leczenia i wszelkich starań zaczyna zwyciężać? Ja u kresu ...

Recenzja książki Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Nasza wielka świąteczna ucieczka
Babski wypad

Zakładaliście się kiedyś o coś, a potem zupełnie o tym zapomnieliście? Czasem się rzuca słowa na wiatr, a po czasie one do nas wracają w najmniej odpowiednim momencie. N...

Recenzja książki Nasza wielka świąteczna ucieczka

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl