Zasiej w sobie ziarno możliwości recenzja

Inspirująca!

Autor: @maitiri_books_2 ·4 minuty
2022-12-20
Skomentuj
1 Polubienie
Witold Pańczyszyn nie jest debiutantem. Ma na swoim koncie powieść biograficzno-poradnikową pt. „Zmieniając siebie – zmieniasz świat”, która ukazała się w 2020 roku. Najnowsza książka autora również nie jest typowym poradnikiem, bo autor nie tylko opisuje w niej metody, narzędzia i wartości, które mogą pomóc zmienić życie, ale też opowiada o swoich życiowych doświadczeniach. Opisuje sytuacje, które uświadamiają, że nawet jeśli jesteśmy w totalnej rozsypce, przy odpowiednim wsparciu damy radę nie tylko wyjść na prostą, ale nawet zacząć na nowo cieszyć się życiem.

Witold Pańczyszyn jest osobą, która od lat zmaga się z rzadką chorobą genetyczną, tzw. miopatią Nonaki, która objawia się zanikiem mięśni. Mimo choroby jest jednym z najbardziej optymistycznych ludzi, jakich w życiu poznałam. Jest pełen pozytywnej energii, chęci do życia, marzeń i planów. Ale nie zawsze tak było. Był czas, kiedy w życiu autora było bardzo źle. Do tego stopnia, że nie miał chęci wstawać z łóżka ani wychodzić z domu. Był zmęczony postępującą chorobą, sobą i życiem. Jak to się stało, że dzisiaj, mimo choroby, która nadal utrudnia mu życie, jest człowiekiem radosnym, kochającym życie, przeczytacie w tej publikacji. Warto, bo ta książka nie tylko inspiruje i zachęca do zmian. Uczy, jak żyć pełną piersią, mimo przeciwności, które nas spotykają, jak doceniać to, co mamy. Pomaga też w trudnych chwilach, daje nadzieję i pozwala wierzyć w to, że kiedyś będzie lepiej. Autor jest najlepszym przykładem na to, że jak się chce i bardzo się stara, to można osiągnąć wszystko to, o czym myślimy, że jest dla nas nieosiągalne. Historia autora nie jest jedyną, jaka została opowiedziana w książce. Kolejną jest historia Marty, która po wielu latach przestała się jąkać. Dokonała ogromnej zmiany w swoim życiu i zrobiła to sama. Jak? Sprawdzicie w publikacji. Wreszcie, dzięki uprzejmości mamy przyjaciółki autora, będziecie mogli poznać Elżbietę, która ma niezwykły dar uzdrawiania innych osób.

Autor podzielił książkę na trzy części. W pierwszej z nich omawia ważne kwestie, które mają wpływ na nasze codzienne życie. To taka trochę dawka potrzebnej teorii. W tej części możemy poczytać o świadomości i jej roli w naszym życiu. Następnie autor porusza temat strachu, właściwie nie tylko porusza, a dość dokładnie o tym zagadnieniu opowiada, opisując rodzaje strachu i sposoby na jego okiełznanie. Dalej, nadal w tej samej części mówi o myśleniu negatywnym i pozytywnym oraz o zastępowaniu destrukcyjnych myśli tymi bardziej twórczymi, a na pewno pozytywnymi. Kolejny rozdział zajmuje się talentami, ich poszukiwaniem na każdym etapie życia i tym, dlaczego są one tak ważne, a jeszcze następny robieniem porządków wokół siebie. Druga część książki to część bardziej praktyczna. Mówi o uzdrawianiu, wizualizacji – zasadach jej działania i możliwościach wykorzystania w codziennym życiu. Autor nie przedstawia tu tylko suchych faktów, przytacza przykłady z życia, a nawet osiągnięte rezultaty. Trzecia część książki jest nieco inna. To tu zawarte są porady odnośnie tego, jak kreować swoje życie, jak można się zmieniać i jak utrzymać efekt zmiany. Jak sam autor we wstępie pisze, ta część jest napisana w stylu motywująco-inspirującym. Zgadzam się z tym, jednak w moim odczuciu pozostałe części, a przede wszystkim przykłady z życia, również takie są.

Książka napisana jest bardzo przystępnie i dobrze się ją czyta. Nie jest długa, rozdziały również do najdłuższych nie należą, dlatego publikacja ta nie ma nawet szansy znużyć czytelnika. Zresztą jest na to zbyt interesująca. Szczególnie historie z dzieciństwa i dorosłości samego autora są tak wciągające, że książkę czyta się jak najlepszą powieść, a nie jak poradnik, którym poniekąd również jest. Fajnym dodatkiem są mądre sentencje na początku każdego rozdziału, a czasem także na jego końcu. Ale największą niespodzianką są fotografie z prywatnego archiwum autora, które nie tylko ubogacają tę niezwykłą lekturę, ale też pozwalają poznać Witolda jeszcze lepiej. A warto go poznać, bo jest niesamowitą osobą. Dodam na koniec, że już sama lektura tej książki dodaje skrzydeł i sprawia, że chce się ruszyć z kopyta ze swoim życiem. Jednak to na dłuższą metę może nie wystarczyć. Bo jeśli nie będzie się nad sobą pracować, cały zapał, zapoczątkowany tą pozycją, może opaść. A chodzi przecież o to, żeby zmiany, które zajdą, były trwałe. Dlatego poznaną wiedzę trzeba wykorzystywać w praktyce. Warto też do książki wracać, aby przypomnieć sobie o najważniejszych sprawach. A łatwo to zrobić, bo jest tak napisana, że w dowolnym momencie można do niej wrócić i bez problemu odnaleźć interesujące nas zagadnienie.

„Zasiej w sobie ziarno możliwości” to książka dla każdego, kto chce zacząć pracę nad sobą, kto czuje się źle w tym miejscu, w którym obecnie się znajduje i chciałby coś zmienić. Merytorycznie poprawna i rzetelna jest to publikacja, do tego czyta się ją jak najlepszy kryminał, bo wciąga, absorbuje i nie pozwala się od siebie oderwać. Serdecznie polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-19
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zasiej w sobie ziarno możliwości
Zasiej w sobie ziarno możliwości
Witold Pańczyszyn
9.3/10

Ludzie mają tak wiele możliwości, żeby zmieniać swoje życie. W tej książce pokażę Ci, jak można nauczyć się panować nad strachem lub całkowicie go wyeliminować. Zachęcę Cię do zauważania i doceniania...

Komentarze
Zasiej w sobie ziarno możliwości
Zasiej w sobie ziarno możliwości
Witold Pańczyszyn
9.3/10
Ludzie mają tak wiele możliwości, żeby zmieniać swoje życie. W tej książce pokażę Ci, jak można nauczyć się panować nad strachem lub całkowicie go wyeliminować. Zachęcę Cię do zauważania i doceniania...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jeśli chcesz, to możesz wszystko! - to piękna, mądra i znana nam wszystkim życiowa prawda. I oczywiście zgadzamy się z nią w pełni, staramy wprowadzać w naszą codzienność i tym samym zmieniać samych...

@Uleczka448 @Uleczka448

Kiedy uświadomimy sobie, jaką moc ma tworzenie, możemy zrobić naprawdę bardzo wiele. Nasze pokłady możliwości są ogromne i ciągle do odkrycia. Wystarczy się zaprzeć, zmotywować i działać. „Kiedy b...

@jagodabuch @jagodabuch

Pozostałe recenzje @maitiri_books_2

Gniew Smoka
Rzetelna publikacja

„Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” to szczegółowe spojrzenie na drogę rozwoju legendarnego Bruce’a Lee. Little, bazując na osobistych notatkach Lee i wspomnieniach lud...

Recenzja książki Gniew Smoka
Stroiciel fortepianów
Nastrojowa, melancholijna opowieść

„Stroiciel fortepianów” to wyjątkowa, chociaż zaledwie 100-stronicowa opowieść, która w subtelny i poetycki sposób ukazuje życie, ludzkie rozczarowania i utracone marzen...

Recenzja książki Stroiciel fortepianów

Nowe recenzje

Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
Doktor Jekyll i pan Hyde
Doktor Jekyll i pan Hyde
@Natalia_Swi...:

Lektura powieści Roberta Louisa Stevensona musiała czekać na swoją kolej dłuższy czas, co przyznaję ze smutkiem i pewny...

Recenzja książki Doktor Jekyll i pan Hyde
Zło w ciemności
Zło w ciemności
@przerwa.na....:

Znacie serię AlexKavyz RyderemCreedem? Ja dopiero poznałam. A swoją przygodę z serią zaczęłam od 8tomu🙈 WPanhandlezagin...

Recenzja książki Zło w ciemności
© 2007 - 2024 nakanapie.pl