Dymy nad Birkenau recenzja

Idealne świadectwo okrucieństwa niemieckich nazistów

Autor: @mommy_and_books ·1 minuta
2025-02-03
Skomentuj
6 Polubień
" [...] Kto przeżył tu rok, jest jak człowiek obdarzony przywilejem nieśmiertelności: patrzy na nadchodzenie nowych pokoleń i żegna je, gdy odchodzą. [...]"

Książkę "Dymy nad Birkenau" autorstwa Seweryny Szmaglewskiej polecił mi mój tata. Wysłuchałam jej pod postacią audiobooka, czytała Katarzyna Błaszczyńska. Pierwsza wersja zaczęła powstawać zaraz po ucieczce autorki z marszu śmierci, który miał miejsce w styczniu 1945 roku. Sewerynie Szmaglewskiej napisanie tych trudnych wspomnień zajęło kilka miesięcy. Jest to pierwsze świadectwo okrutnego działania niemieckich nazistów w ich obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau. Autorka spędziłam tam 2,5 roku.
Cieszę się, że powstało to dzieło. Nic nie jest tu podkoloryzowane. Idealne świadectwo dla przyszłych pokoleń.
"Dymy nad Birkenau" to mocna, przerażająca i wyciskająca łzy historia, której nigdy w życiu nie powinniśmy zapomnieć, ani nawet zataić. Powinniśmy głośno o tym mówić, żeby ta historia już nigdy się nie powtórzyła.
Przeciwieństwem miłości jest obojętność. Nam nie wolno być obojętnym na to co było.
Każdy człowiek nie ważne, jakiej jest narodowości i jaki ma kolor skóry, ma prawo do godnego życia. Zapamiętajcie.

Audiobooka "Dymy nad Birkenau" nie dałam rady wysłuchać w ciągu jednego dnia. Rozłożyłam sobie go na cztery dni.
Jest mi przykro, że ta książka jest tak słabo promowana. Gdyby nie mój tata nie wiedziałabym nic o jej istnieniu.
Autorka napisała jeszcze inne książki. Chętnie je wszystkie poznam.
Jak wiecie, uwielbiam czytać książki na faktach związane z niemieckimi nazistowskimi obozami koncentracyjnymi, dlatego nie żałuję, że poznałam tę historię.
"Dymy nad Birkenau" polecam czytelnikom o mocnych nerwach i wszystkim tym osobom, które uwielbiają czytać książki na faktach.
Jestem pod ogromnym wrażeniem ile informacji zapamiętała autorka. Musiała być bardzo dobrą obserwatorką.
Na początku książki dowiecie się, dlaczego Seweryna trafiła do Oświęcimia.
"Dymy nad Birkenau" to jej literacki debiut.
Autorka pisała te wspomnienia z głębi własnego serca. Warto docenić jej pracę. Nie jest łatwo pisać o przeżytej traumie, a co dopiero o takich potwornościach. Brawo za odwagę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-02-02
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dymy nad Birkenau
8 wydań
Dymy nad Birkenau
Seweryna Szmaglewska
8.7/10

„Dziś Oświęcim razem z okolicami jest pusty. Międzynarodowy cmentarz, ciągnący się na przestrzeni kilkunastu kilometrów. Okoliczna ziemia czerwieni się kroplami jarzębin - nieprzeliczonymi jak krople...

Komentarze
Dymy nad Birkenau
8 wydań
Dymy nad Birkenau
Seweryna Szmaglewska
8.7/10
„Dziś Oświęcim razem z okolicami jest pusty. Międzynarodowy cmentarz, ciągnący się na przestrzeni kilkunastu kilometrów. Okoliczna ziemia czerwieni się kroplami jarzębin - nieprzeliczonymi jak krople...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Dymy nad Birkenau" to książka pomnik. Seweryna Szmaglewska, więźniarka Auschwitz - Birkenau ukończyła jej pisanie kilka miesięcy po zakończeniu wojny. To świadectwo koszmaru, który hitlerowcy zgotow...

@Jezynka @Jezynka

Literatura wojenna, obozowa nie jest łatwą ani przyjemną lekturą. Ale jakże ważną. Po lekturze "Kobiet z Ravensbrück" myślałam, że nic więcej bardziej mnie nie poruszy, nie wzburzy, nie przerazi. Myl...

@karolina92 @karolina92

Pozostałe recenzje @mommy_and_books

Pogotowie nadziei
Pogotowie nadziei

" [...] To, co się działo z ciężarnymi kobietami w czasie okupacji, było tak przerażające i potworne, iż czasami dziewczyna przez długie godziny zalewała się łzami. [......

Recenzja książki Pogotowie nadziei
Ludobójstwo w Afryce
Ludobójstwo w Afryce

" [...] To, czego dokonali w Namibii niemieccy zarządcy i niemieckie wojska, jest dziś zapomnianą kartą historii, ale naziści doskonale o tym pamiętali. [...]" Szczerze...

Recenzja książki Ludobójstwo w Afryce

Nowe recenzje

Demon luster
Niepamięć to wybawienie
@Nastka_diy_...:

Znacie Martynę Raduchowską? Uwielbiam jej twórczość, a najbardziej lubię trylogię Szamanki od umarlaków. Wydawnic...

Recenzja książki Demon luster
Jak zrozumieć kota
Kot i jego niezwykłość...
@maciejek7:

Odkąd pamiętam, w moim domu zawsze był kot (a czasem nawet kilka jednocześnie), być może dlatego stałam się ich miłośni...

Recenzja książki Jak zrozumieć kota
Pudełko pełne starych spraw
"Pudełko pełne starych spraw" Anna Janiak
@Wiejska_bib...:

Tytuł: „Pudełko pełne starych spraw” Autor: Anna Janiak Gatunek literacki: powieść obyczajowa, romans Wydawnictwo: Prós...

Recenzja książki Pudełko pełne starych spraw
© 2007 - 2025 nakanapie.pl