Ballada o dwóch miastach recenzja

Historia, w której odnajdziesz cząstkę siebie.

Autor: @anettaros.74 ·2 minuty
2022-02-04
Skomentuj
2 Polubienia

Jakaż to była piękna historia! Jestem nią oczarowana. Chciałam ją pochłonąć od razu, jednocześnie pragnąc, by trwała jak najdłużej. Autorka sprawiła, że zakochałam się w tej prostej z pozoru opowieści. Prostej, a jednak bardzo głębokiej, przemyślanej, skłaniającej do refleksji i zadumy nad własnym życiem. Odnalazłam w tej książce cząstkę siebie i Wy również ją odnajdziecie. Poczujecie się bohaterami tej ballady.
Wyobraźcie sobie Miasto, gdzie nie ma słońca. Ludzie są przygnębieni. Uwielbiają narzekać, ale nic nie robią, by zmienić swój los. Wolą płakać i okazywać swoją słabość. Śmiech jest dla nich czymś obcym, zakazanym. A teraz wyobraźcie sobie City. Miasto sukcesu i bogactwa. Tu wszyscy dążą do samorozwoju. Pną się po szczeblach kariery i realizują marzenia. Bezustannie dążą do ideału, nie pozwalając sobie na chwilę wytchnienia. Mieszkańcy obu miast żyją w przeświadczeniu, że postępują zgodnie z wytyczonymi normami, z tradycjami, z tym co im narzucono. Jednak są jednostki, które czują, że ich miejsce na ziemi bardzo je ogranicza. Czują, że nie pasują do swojej społeczności. Pragną zmian. Tylko jak pokonać las? Barierę, która odgradza ich od szczęścia.
„Niejeden pewnie uznałby, że na mapach próżno szukać takich miejsc jak City i Miasto. I słusznie! […] Bo nie w atlasach ich szukać należy, a w sobie”.
Wielkim atutem tej powieści jest to, że skupia się na ludziach i ich emocjach. Autorka zabiera nas w podróż w głąb ludzkiej duszy. Pokazuje ograniczenia, jakie narzucają nam stereotypy i podpowiada, jak możemy je pokonać. Nie robi tego otwarcie. Przemyca rozwiązania ukryte między wierszami, które każdy z nas może interpretować na swój sposób.
W książce jest wielu bohaterów, a historia każdego z nich jest wyjątkowa i inspirująca. Wykreowane przez Autorkę postaci, dają nam namacalny dowód, że wszelkie bariery da się pokonać. Potrzeba tylko odwagi i decyzji, które pozwolą nam żyć w zgodzie ze sobą. Pamiętajmy o sobie i swoich uczuciach, bo to da nam szczęście i zapewni wewnętrzną równowagę. City i Miasto to symbole naszej egzystencji, a las, to bariera, która nas blokuje i osacza. Tylko odwaga może nas wyrwać z marazmu i złudzeń.
Na uwagę zasługuje kreacja obu miast. Muszę ją pochwalić. Pani Agata zadbała o najmniejszy szczegół, by dobrze oddać ich charakter. Słowem stworzyła tak plastyczne obrazy, które same wizualizują się w głowie. Autorka każdemu z miast przypisała nazwy, które współgrają z otoczeniem. Ludziom przypisała nazwiska, które kojarzą się z emocjami i pragnieniami. Po prostu idealnie!
"Ballada o dwóch miastach" to powieść naszpikowana emocjami i trafnymi spostrzeżeniami o życiu. To powieść o szukaniu swojego miejsca, odwadze i miłości. Będę do „Ballady” wracać, bo wartości w niej zawarte są jak drogowskazy. Być może i ja i Ty spotkamy gołębia, który doda nam skrzydeł.
Polecam!





Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-29
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ballada o dwóch miastach
Ballada o dwóch miastach
Agata Kołakowska
8.9/10

Miasto jest hermetyczne i nieco zacofane. Leży w dolinie otoczonej lasem, zawsze otulonej gęstymi chmurami. Mieszkańcy nigdy nie widzą słońca. Może dlatego są wyjątkowo przygnębieni? Petronela Zł...

Komentarze
Ballada o dwóch miastach
Ballada o dwóch miastach
Agata Kołakowska
8.9/10
Miasto jest hermetyczne i nieco zacofane. Leży w dolinie otoczonej lasem, zawsze otulonej gęstymi chmurami. Mieszkańcy nigdy nie widzą słońca. Może dlatego są wyjątkowo przygnębieni? Petronela Zł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dziś mam opowieść dla tych wszystkich, którzy pragną żyć w zgodzie ze sobą, z ukrytym przekazem, a z jakim? Przekonacie się sami czytając książkę. Przedstawiam Wam książkę pt. "Ballada o dwóch miasta...

@Czytajka93 @Czytajka93

Agata Kołakowska ma dar, który sprawia, że w jej książkach zakochuję się już od pierwszego zdania. Do tego, w przeciwieństwie do kilku pisarek jej twórczość trudno nazwać sztampową i schematyczną. Ka...

@jorja @jorja

Pozostałe recenzje @anettaros.74

Wioska małych cudów
Pora na małe cuda.

To najbardziej urocza książka świąteczna, jaką miałam okazję czytać! Ta powieść przywołuje ducha świąt i przywraca wiarę w cuda. Wyobraźcie sobie śnieg. Dużo śniegu. Mr...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Świąteczna mozaika
nie każde święta muszą być idealne.

Bardzo refleksyjna, poruszająca trudne tematy historia, która mimo emocjonalnego ciężaru otula, aromatami świątecznych ciast. Zaskakuje, ale w taki pozytywny sposób...

Recenzja książki Świąteczna mozaika

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl