The Rule Book recenzja

Historia, która otula czytelnika niczym ciepły kocyk

Autor: @Kantorek90 ·2 minuty
2024-08-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Sarah Adams to jedna z niewielu autorek, po której książki sięgam w ciemno. Jej twórczość urzekła mnie już za sprawą pierwszej przeczytanej publikacji jej autorstwa, czyli "The Cheat Sheet", dlatego byłam bardzo podekscytowana możliwością poznania drugiego tomu serii o tej samej nazwie, a co za tym idzie, do powrotu do specyficznego futbolowego świata i poznania historii kolejnego z zawodników drużyny The Sharks.

W "The Rule Book" poznajemy losy silnego skrzydłowego — Dereka Pendera, który wraca do drużyny po poważnej kontuzji oraz agentki sportowej — Nory Mackenzie. I pewnie byłby to zwykły, przewidywalny i niezbyt wyszukany romans, gdyby nie fakt, że główni bohaterowie byli kiedyś parą i to Nora zakończyła ten związek.

Motyw drugiej szansy nie jest tym, który wybrałabym do pierwszej trójki swoich ulubionych motywów literackich, jednak w tym konkretnym przypadku bardzo mi się podobał, szczególnie w połączeniu z wymuszoną bliskością. Myślę, że to głównie zasługa tego, że bohaterowie zostali dobrze wykreowani, a chemię między nimi dało się wyczuć już podczas ich pierwszej interakcji. I to właśnie emocje, które grały w tej historii pierwsze skrzypce, trzymały w napięciu przez całą książkę i sprawiały, że pochłaniałam stronę za stroną, mocno kibicując związkowi Nory i Dereka.

Właśnie dlatego "The Rule Book" to bez wątpienia jedna z tych bardziej komfortowych książek, które otulają czytelnika niczym ciepły kocyk w chłodniejsze dni. Autorka postarała się, aby jej dzieło było odpowiednio słodkie, urocze, wzruszające i zabawne, a przy tym z należytą uwagą poruszało trudne społecznie tematy, takie jak zaniedbanie ze strony rodziców, czy późna diagnoza dysleksji.

W tej historii podobało mi się również to, że mogłam odwiedzić starych dobrych znajomych, czyli głównych bohaterów poprzedniej części — Nathana i Bree, którzy idealnie sprawdzali się w roli przyjaciół Dereka i okazywali mu niesamowite wsparcie, nie tylko w czasie jego rekonwalescencji, ale również w zdobyciu ukochanej kobiety.

Myślę, że "The Rule Book" to jedna z tych historii, które można polecić każdemu. Jest to jedna z tych książek, przy których można się zrelaksować, więc przypadnie do gustu zarówno tym, którzy kochają romanse sportowe, jak i tym, którzy potrzebują publikacji, która pozwoli im na wyjście z zastoju czytelniczego. Dlatego, jeżeli jeszcze nie mieliście okazji poznać losów Nory i Dereka, serdecznie was do tego zachęcam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-20
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
The Rule Book
The Rule Book
Sarah Adams
8.3/10

Kochankowie z college’u spotykają się po latach w wyczekiwanej książce z bohaterami sensacji tiktoka "The cheat sheet". Cała kariera Nory Mackenzie spoczywa w rękach sławnego silnego skrzydłowego ...

Komentarze
The Rule Book
The Rule Book
Sarah Adams
8.3/10
Kochankowie z college’u spotykają się po latach w wyczekiwanej książce z bohaterami sensacji tiktoka "The cheat sheet". Cała kariera Nory Mackenzie spoczywa w rękach sławnego silnego skrzydłowego ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jeśli macie podły nastrój, jeśli oczekujecie nieskomplikowanej, pogodnej, optymistycznej, pozbawionej dramatyzmu i zbędnych komplikacji powieści, która będzie jak plaster miodu na wasze serca lub prz...

@meryluczytelniczka @meryluczytelniczka

Czy w obecnych czasach kobiety nadal muszą udowadniać, ile są warte ponad swoje siły czy jednak nawet w wydawać by się mogło męskich zawodach, traktowane są bardziej na równi? 🤔 Podyskutujmy dziś o t...

@caly_swiat_patrzy @caly_swiat_patrzy

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Archer's Voice. Znaki miłości
Jak porozumiewać się bez słów

„Archer's Voice. Znaki miłości” Mii Sheridan to jedna z tych książek, które się kocha albo nienawidzi. Oceny, które ponad rok temu przeglądałam przed jej zakupem, były t...

Recenzja książki Archer's Voice. Znaki miłości
Popioły i przeklęty król
Rozczrowanie

Chociaż pierwsza część serii „Królestwo Nyaxii” nie do końca spełniła moje oczekiwania, spektakularne zakończenie, jakie swoim czytelnikom zafundowała autorka, zachęciło...

Recenzja książki Popioły i przeklęty król

Nowe recenzje

Stan nieważności
Stan nieważności: Między pozorem normalności a ...
@sylwiacegiela:

Katarzyna Kołczewska, znana z umiejętności subtelnego, a zarazem bezkompromisowego portretowania relacji międzyludzkich...

Recenzja książki Stan nieważności
Kolekcjoner lalek
Nocny Łowca
@Spizarnia_k...:

"Chce, żeby mówili o nim cały czas. Żeby gazety pełne były zdjęć jego lalek, które sobie przywłaszcza. Żeby opisywano g...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
Portret Lucrezii
Renesansowe piękno XVI wiecznych Włoch połączon...
@burgundowez...:

„Portret Lucrezii” to książka, która przenosi nas w sam środek XVI-wiecznych Włoch, splatając piękno renesansowych scen...

Recenzja książki Portret Lucrezii
© 2007 - 2025 nakanapie.pl