1968. Czasy nadchodzą nowe recenzja

Historia

Autor: @ladymakbet33 ·2 minuty
2021-01-10
Skomentuj
1 Polubienie
Zanim zrecenzuję tę znakomitą książkę, odświeżę podstawowe fakty.

1968 rok był przełomowy w wielu państwach, i to z różnych względów. W Polsce zradykalizowanie się polityki wewnętrznej władz, w Czechosłowacji miała miejsce praska wiosna. Bohaterem pierwszoplanowym został Alexander Dubček, stąd popularne u nas powiedzenie: cała Polska czeka na swego Dubčeka.

W USA działalność prowadził czarnoskóry pastor Martin Luther King, protesty przybrały na sile. Strategia biernego oporu zaczęła tracić na aktualności. Wojna w Wietnamie, ustępujący prezydent Johnson.

Komuniści nie ukrywali swoich antysemickich przekonań. W śladem za ZSRR potępili tzw. wojnę sześciodniową, 1967 rok. Partia, wojskowi, milicjanci, nawet członkowie katolickiego stowarzyszenia PAX zaczęli jawnie okazywać wrogość osobom pochodzenia żydowskiego.

25 listopada 1967 roku z okazji pięćdziesiątej rocznicy wybuchu rewolucji październikowej odbyła się premiera Dziadów Adama Mickiewicza w reżyserii Kazimierza Dejmka. Przedstawienie rozwścieczyło rządzących:

Oj mistrzu Adamie, smutne chodzą gadki, <<Dziady>> precz ze sceny, a Dejmek za kratki.
Towarzysz ,,Wiesław", czyli Władysław Gomułka napiętnował spektakl z oczywistych powodów, uważał, że godzi w przyjaźń polsko-radziecką. Przecież, jak można pokazać walkę Polaków z caratem, skandal. Wprowadzono zatem zakaz drukowania pozytywnych recenzji. Ograniczono, a w konsekwencji zdjęto Dziady z afisza. Przeciw poczynaniom władz zbuntowali się komandosi i studenci PWST.

Grupa komandosów: lewicująca młodzież uniwersytecka. Pojawiali się na sesjach naukowych, wykładach, odczytach. Krytycznie oceniali rządy Gomułki, dopatrywano się zaprzepaszczenia idei tzw. Polskiego Października 1956 ( wolność słowa, etc.). Władzę denerwowały bezpardonowe i spontaniczne wystąpienia młodych ludzi, którzy ingerowali w rozmowę. Podważano i ośmieszano oficjalną linię partii. Zaliczali się do nich m.in. Adam Michnik, Barbara Toruńczyk, Jan Gross, Irena Grudzińska, Jakub Karpiński.

Wojna ulotkowa jako akord wydarzeń Marca' 68.

Jacek Kuroń i Karol Modzelewski w tekście Polityczny sens petycji w sprawie <<Dziadów>> oskarżyli politykę PZPR o porzucenie socjalizmu. Studenci (organizując się w grupy) z Wrocławia i Warszawy protestowali przeciw deprecjonowaniu i reglamentowaniu kultury. Jednoznacznie postulowano przywrócenie przedstawień.

1968. Czasy nadchodzą nowe stanowi reporterską opowieść o wydarzeniach Marca. Autorzy oddają głos świadkom, których bezpośrednio dotknęły reperkusje.

Poznamy genezę ruchu hippisowskiego w Polsce, historię zabójstwa w Jicinie. Dowiemy się, którzy dziennikarze zbuntowali się przeciw reżimowi i kłamstwu. Winnicka i Łazarewicz wplatają w to oficjalne wypowiedzi dygnitarzy, materiały prasowe, raporty.

Na kartach pojawia się Roman Polański z Dzieckiem Rosemary, The Beatles, budowa Dworca Centralnego w Warszawie. Przypomniano o takich osobistościach, jak: Andrzej Krakowski, Janusz Szpotański. Tematyka jest rozmaita. Cenzura i komuna.

Przeczytajcie te wspaniałe rozważania.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
1968. Czasy nadchodzą nowe
1968. Czasy nadchodzą nowe
Ewa Winnicka, Cezary Łazarewicz
7.3/10

Ceniona reporterska para o przełomowym roku '68 w Polsce i na świecie Wielka reporterska opowieść o kluczowych wydarzeniach 1968 roku pary czołowych polskich reporterów, Ewy Winnickiej i Cezarego Łaza...

Komentarze
1968. Czasy nadchodzą nowe
1968. Czasy nadchodzą nowe
Ewa Winnicka, Cezary Łazarewicz
7.3/10
Ceniona reporterska para o przełomowym roku '68 w Polsce i na świecie Wielka reporterska opowieść o kluczowych wydarzeniach 1968 roku pary czołowych polskich reporterów, Ewy Winnickiej i Cezarego Łaza...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dobrze napisana reporterska książka o tym niespokojnym, wyjątkowym roku, w którym tak wiele się zdarzyło. Może najważniejszym efektem 1968r . było obudzenie się młodzieży, zaczęła przemawiać pełnym g...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @ladymakbet33

Kwantechizm 2.0, czyli klatka na ludzi
Kwanty i spółka: fizyka dla opornych

@Link Zapewne każdy z nas zapamiętał lepiej lub gorzej lekcje fizyki w szkole, można zastanawiać się, ile z przekazywanej wiedzy zostało nam w głowie. Czy były to barwn...

Recenzja książki Kwantechizm 2.0, czyli klatka na ludzi
Izrael na wojnie
Sto lat nienawiści i przemocy

Sądzę, że fakt ten doskonale oddaje istotę tego, co obecnie dzieje się na Bliskim Wschodzie. Ostatnie wydarzenia wstrząsnęły światem, skala brutalności Izraela jest podo...

Recenzja książki Izrael na wojnie

Nowe recenzje

Inwazja 2025
Katarzyna Misiołek "Inwazja 2025" to ciekawa hi...
@g.sekala:

Pierwsze co przychodzi mi na myśl po zapoznaniu się z treścią książki "Inwazja 2025", to słynny tekst z piosenki Kazika...

Recenzja książki Inwazja 2025
Diabeł zza okna
Wsi spokojna, wsi wesoła. Czy aby na pewno na k...
@justyna1dom...:

Nikt nie potrafi pisać tak pięknie i tak okrutnie zarazem. Anna Musiałowicz zabiera nas na polską wieś, gdzie mała Asia...

Recenzja książki Diabeł zza okna
Zagadka błękitnego ekspresu
Nuda
@Kantorek90:

Chociaż tak jak już wielokrotnie podkreślałam, uwielbiam twórczość Agathy Christie, drugi raz z rzędu natrafiłam na pub...

Recenzja książki Zagadka błękitnego ekspresu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl