Gdy morze cichnie recenzja

Gdy morze cichnie

Autor: @deana ·4 minuty
2024-08-26
Skomentuj
1 Polubienie
,,Zbyt często wysuwał wnioski na wyrost i podejmował błędne decyzje. Jednocześnie uważał, że umiejętność przyznania się do błędu była jedną z jego najmocniejszych stron jako oficera śledczego. Nie upierał się przy pierwszej lepszej teorii. Przyjmując do wiadomości, że to, co wydawało mu się słuszne, w rzeczywistości słuszne nie było, posuwał śledztwo do przodu. Miał pełną świadomość tego, że dobry śledczy musi być zawsze gotowy zniszczyć mylne wyobrażenia na temat przebiegu zdarzeń, by na jego miejscu mogło powstać nowe."

Czekając na nowy tom serii, który mam nadzieję powstanie i zostanie wydany w Polsce, nadrabiam to co ominęłam. Wracam prawie do początku serii bo tym razem sięgnęłam po trzeci tom serii kryminalnej o komisarzu Williamie Wistingu. Zdecydowanie młodszy, bardziej energiczny ale nadal znajomy i tak samo metodyczny w podejściu do śledztwa. Tym razem sprawa zaczyna się podejrzanie spokojnie. Wisting zostaje wezwany do apteki, w której włączył się alarm. Tam znajduje rannego, niezidentyfikowanego mężczyznę. Równocześnie w innym miejscu wybucha pożar i płonie domek letniskowy. Pozornie nic nie łączy tych spraw jednak instynkt śledczego mówi komisarzowi, że za tymi prostymi sprawami kryje się znacznie więcej i znacznie niebezpieczniejsze niż wydaje się na pierwszy rzut oka.

Akcja powieści rozgrywa się w 2005 roku i bardzo mocno oddaje klimat tamtego okresu. Metodyczne śledztwo zaczyna zataczać bardzo szerokie kręgi i zahacza o zupełnie niespodziewane regiony. Odsłania zagrożenie, które nadchodzi z nieoczekiwanej strony. Kolejny raz Horst udowadnia, że można zbudować solidny, zaskakujący, trzymający w napięciu i bardzo realistyczny kryminał wykorzystując dostępne środki. On wykorzystał to czym żył świat na początku XXI wieku a co obecnie zeszło na drugi plan. Krok za krokiem idziemy za Wistingiem i odkrywamy coraz więcej, łączymy mozolnie kolejne elementy by dotrzeć do przerażającej prawdy.

W kryminałach Horsta najbardziej cenię to, że zupełnie nie wiem, w jakim kierunku one skręcą. Zaczynają się niepozornie i mogą być zarówno prostym lokalnym śledztwem, historią sięgającą przeszłości, historią ludzkich dramatów lub wielką międzynarodową aferą. Ale nie ważne co się stanie, zawsze na William Wisting pozostanie ten sam. Podchodzący poważnie do każdej sprawy, szukający rozwiązań i nie zatrzymujący się na pierwszym możliwym. Patrzący szerzej i słuchający ale jednocześnie cały czas będący sobą, zwykłym komisarzem z Norwegii. ,,Gdy morze cichnie" ma w sobie to wszystko i znacznie więcej. To wbijający w fotel, inteligentny kryminał, zbudowany na realnych zagrożeniach początku XXI wieku. Polecam! ,,Zbyt często wysuwał wnioski na wyrost i podejmował błędne decyzje. Jednocześnie uważał, że umiejętność przyznania się do błędu była jedną z jego najmocniejszych stron jako oficera śledczego. Nie upierał się przy pierwszej lepszej teorii. Przyjmując do wiadomości, że to, co wydawało mu się słuszne, w rzeczywistości słuszne nie było, posuwał śledztwo do przodu. Miał pełną świadomość tego, że dobry śledczy musi być zawsze gotowy zniszczyć mylne wyobrażenia na temat przebiegu zdarzeń, by na jego miejscu mogło powstać nowe."

Czekając na nowy tom serii, który mam nadzieję powstanie i zostanie wydany w Polsce, nadrabiam to co ominęłam. Wracam prawie do początku serii bo tym razem sięgnęłam po trzeci tom serii kryminalnej o komisarzu Williamie Wistingu. Zdecydowanie młodszy, bardziej energiczny ale nadal znajomy i tak samo metodyczny w podejściu do śledztwa. Tym razem sprawa zaczyna się podejrzanie spokojnie. Wisting zostaje wezwany do apteki, w której włączył się alarm. Tam znajduje rannego, niezidentyfikowanego mężczyznę. Równocześnie w innym miejscu wybucha pożar i płonie domek letniskowy. Pozornie nic nie łączy tych spraw jednak instynkt śledczego mówi komisarzowi, że za tymi prostymi sprawami kryje się znacznie więcej i znacznie niebezpieczniejsze niż wydaje się na pierwszy rzut oka.

Akcja powieści rozgrywa się w 2005 roku i bardzo mocno oddaje klimat tamtego okresu. Metodyczne śledztwo zaczyna zataczać bardzo szerokie kręgi i zahacza o zupełnie niespodziewane regiony. Odsłania zagrożenie, które nadchodzi z nieoczekiwanej strony. Kolejny raz Horst udowadnia, że można zbudować solidny, zaskakujący, trzymający w napięciu i bardzo realistyczny kryminał wykorzystując dostępne środki. On wykorzystał to czym żył świat na początku XXI wieku a co obecnie zeszło na drugi plan. Krok za krokiem idziemy za Wistingiem i odkrywamy coraz więcej, łączymy mozolnie kolejne elementy by dotrzeć do przerażającej prawdy.

W kryminałach Horsta najbardziej cenię to, że zupełnie nie wiem, w jakim kierunku one skręcą. Zaczynają się niepozornie i mogą być zarówno prostym lokalnym śledztwem, historią sięgającą przeszłości, historią ludzkich dramatów lub wielką międzynarodową aferą. Ale nie ważne co się stanie, zawsze na William Wisting pozostanie ten sam. Podchodzący poważnie do każdej sprawy, szukający rozwiązań i nie zatrzymujący się na pierwszym możliwym. Patrzący szerzej i słuchający ale jednocześnie cały czas będący sobą, zwykłym komisarzem z Norwegii. ,,Gdy morze cichnie" ma w sobie to wszystko i znacznie więcej. To wbijający w fotel, inteligentny kryminał, zbudowany na realnych zagrożeniach początku XXI wieku. Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-21
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gdy morze cichnie
Gdy morze cichnie
Jørn Lier Horst
6.9/10
Cykl: William Wisting, tom 3
Seria: Mroczny zaułek

Mgliste, bezludne Stavern, poza sezonem. Nieprzytomny mężczyzna zostaje odnaleziony na schodach miejskiej apteki. Jest postrzelony w brzuch i najwyraźniej ktoś chciał, aby został zauważony. Wkrótce po...

Komentarze
Gdy morze cichnie
Gdy morze cichnie
Jørn Lier Horst
6.9/10
Cykl: William Wisting, tom 3
Seria: Mroczny zaułek
Mgliste, bezludne Stavern, poza sezonem. Nieprzytomny mężczyzna zostaje odnaleziony na schodach miejskiej apteki. Jest postrzelony w brzuch i najwyraźniej ktoś chciał, aby został zauważony. Wkrótce po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @deana

Ludzie na mydło
Ludzie na mydło? Mroczne oblicze nauki

Dorastaliśmy z pełnym przeświadczeniem jak straszliwe i niewyobrażalne były zbrodnie dokonane przez nazistów w trakcie II wojny światowej. Krematoria, Zagłada, wywóz na ...

Recenzja książki Ludzie na mydło
Śmierć w obrzędach, zwyczajach i wierzeniach ludu polskiego
Śmierć oczami przodków

,,Śmierć w obrzędach, zwyczajach i wierzeniach" to kolejna z publikacji w cyklu ,,Wierzenia i Zwyczaje" od Wydawnictwa Replika, które sięga do korzeni polskich badań nad...

Recenzja książki Śmierć w obrzędach, zwyczajach i wierzeniach ludu polskiego

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl