Fit na zawsze. Jak nie zaczynać ciągle od nowa recenzja

Fit na zawsze

Autor: @inthesilkscarf ·1 minuta
2022-01-19
Skomentuj
1 Polubienie
Kto nie chce być fit? Chyba ze świecą teraz szukać takiej osoby. Każdy w mniejszym lub większym stopniu stara się być wysportowany czy jeść zdrowo. Wystarczy popatrzeć ile osób chodzi na siłownię czy ile osób biega w parkach czy po miastach. Można powiedzieć, że teraz jest swoista moda na bycie fit, na ładną sylwetkę.

Jak grzyby po deszczu pojawiają się nowi trenerzy. Powstają nowe konta na Instagramie czy nowe kanały na Youtube poświęcone tej tematyce.

Jednym z takich kanałów, z którego korzystam od paru lat jest profil Marty (Codziennie Fit). Marta niesamowicie motywuje do aktywności sportowej widać że robi to z pasją i jest to jej życie. Poza tym jej uśmiech jej zaraźliwy.

Teraz miałam okazję przeczytać jej najnowszą książkę „Fit na zawsze – jak nie zaczynać ciągle od nowa”. Marta zawarła tu wszystko to, czym sama się kieruje. Widać w tym autentyczność i włożone serce.

Dużo uwagi poświęca temu jak ludzie zaczynają ciągle od nowa, czyli od poniedziałku. Jak nie wychodzi to myślenie zero jedynkowe, wszystko albo nic. Podaje za to dużo łatwiejszą receptę. Jej podejście do bycia fit jest zdroworozsądkowe i to mi się bardzo podoba. Można być fit jedząc słodycze czy idąc na spacer zamiast kolejny dzień z rzędu robić bardzo ciężki trening. Trzeba to robić tylko z głową.

Ta książka pomoże na pewno wielu osobom. Jak Marta pokazuje bycie fit wcale nie jest takie trudne i nie musi być wcale nudne czy rygorystyczne. To może być nawyk jak codzienne mycie zębów.

Poza tym książka jest świetnie wydana. W takich energetyzujących kolorach. Od razu ma się ochotę do wprowadzania rad do swojego życia. W środku jest urozmaicona licznymi zdjęciami, które mi samej się podobały. Co mogę więcej dodać, mimo tego że sama nie mam problemu z dyscypliną i ćwiczę, bo lubię. To ta książka na pewno przyda się wielu osobom i przestaną ciągle zaczynać od nowa. Można powiedzieć dla chcącego nic trudnego. A od tego, żeby nam się chciało proponuję zacząć od przeczytania tej książki. Motywacja, która nie powinna opaść, poszybuje od razu w górę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-15
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Fit na zawsze. Jak nie zaczynać ciągle od nowa
Fit na zawsze. Jak nie zaczynać ciągle od nowa
Marta Hennig-Kruk
7.5/10

Stało się. Chcesz być fit. Próbujesz i… zaczynasz od poniedziałku. Potem od kolejnego. I następnego miesiąca. Może lepiej poczekać na nowy rok? Niezależnie od tego, czy dopiero startujesz, czy jesteś...

Komentarze
Fit na zawsze. Jak nie zaczynać ciągle od nowa
Fit na zawsze. Jak nie zaczynać ciągle od nowa
Marta Hennig-Kruk
7.5/10
Stało się. Chcesz być fit. Próbujesz i… zaczynasz od poniedziałku. Potem od kolejnego. I następnego miesiąca. Może lepiej poczekać na nowy rok? Niezależnie od tego, czy dopiero startujesz, czy jesteś...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @inthesilkscarf

Dziewczyna w realu
W świecie influencerów

„Dziewczyna w realu” to książka, na którą mam tysiące słów, żeby ją opisać. Fantastyczna, mądra, z przekazem, szokująca – to tylko nieliczne z określeń, które siedzą w m...

Recenzja książki Dziewczyna w realu
Maud Montgomery
Uskrzydlona

Ania, Pat, Valancy, Marigold czy Emilka to postacie stworzone przez Lucy Maud Montgomery. Szczególnie Ania skradła serca czytelników na całym świecie i robi to nadal. A ...

Recenzja książki Maud Montgomery

Nowe recenzje

Śledztwo diabła
Śledztwo samego diabła
@gosia.zalew...:

Kiedy wzięłam książkę do ręki zdziwiłam się, że jest to już ósmy tom. A ja wcześniej nie przeczytałam ani jednego z tej...

Recenzja książki Śledztwo diabła
Żółty tulipan
Gdy przeszłość daje o sobie znać
@whitedove8:

Weronika ma kochającego męża, a na świat niedługo ma przyjść dziecko. Wydawać by się mogło, że nic nie brakuje parze do...

Recenzja książki Żółty tulipan
Słona wanilia. Tom 3
Czy to jeszcze nie koniec ? 🤎🤍
@Allbooksism...:

To już trzeci tom opowieści słonej wanili a zarazem już ostatni. Nawet trochę się już zaprzyjaźniliśmy z tymi bochatera...

Recenzja książki Słona wanilia. Tom 3
© 2007 - 2024 nakanapie.pl