Franka. W obcym domu recenzja

“Franka. W obcym domu” to druga część cyklu “Wiek miłość, wiek nienawiści” Wioletty Sawickiej opowiadająca losy polskiej arystokracji z Kresów.

Autorka przedstawia nam losy młodej hrabianki Aleksandry Ostojańskiej zwanej również Oleńką, która dla ratowania swojego życia oraz życia znajdujących się pod jej opieką maluchów zdecydowała się dokonać heroicznych wyborów. Nie dość że Oleńka została zmuszona do całkowitej zmiany otaczającego ją środowiska to jeszcze los nie jest dla niej łaskawy i na każdym kroku spotykają ją trudne oraz wymagające poświęceń sytuacje. Na drodze młodej hrabianki pojawiają się również bardzo wyraziste postacie oraz ich historie, które zgrabnie przeplatają się z losami bohaterki.

Ogromne wrażenie zrobiło na mnie to jak zgrabnie Autorka wplotła w historię środowisko wiejskie - niesamowicie czytało się dialogi wiejskiej ludności w których można było usłyszeń wpływy m.in języka białoruskiego.

“Franka. W obcym domu” jest pozycją wyjątkową. Znajdziemy w niej przepięknie opowiedzianą historię Polski z punktu widzenia kresowej arystokracji, poznamy również początki rzezi zgotowanej naszym rodaków przez ukraińskich nacjonalistów, ale ponadto znajdziemy także wątek przemocy wobec kobiet, emancypacji oraz wzruszającej miłości. Mało jest książek obyczajowych, które opowiadają historie ludności w czasach zaborów, a szkoda ponieważ to trudna, ale bardzo ważna karta w historii naszego narodu.

Uważam, że warto rozpocząć czytanie cyklu “Wiek miłości, wiek nienawiści” od pierwszej części czyli “Oleńki. Panienki z Białego Dworu”. Ja jestem przykładem czytelnika, który rozpoczął czytanie od części drugiej i mimo że nie miałam zbyt dużych problemów ze zrozumieniem akcji wydarzeń to jednak trochę żal mi było nieznajomości historii przedstawionych w części pierwszej. Osobiście planuję w najbliższym czasie nadrobić braki i sięgnąć po pierwszy tom :)

Gorąco polecam książkę ! Uważam, że to przepięknie opowiedziana historia, którą czyta się bardzo szybko więc idealnie sprawdzi się na wieczór spędzony w domu.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.