Poczuj magię Księżyca recenzja

"Zapraszamy w podróż po krainie magii księżyca i jego symboliki

Ciepła i inspirująca książka o Księżycu, jego magii i o tym, jak ją wpleść w swoje życie. Wnosi wiedzę i praktyki mistyczne do współczesnego życia w taki sposób, że każdy może wziąć z tego coś dla siebie. Zawiera wystarczająco dużo informacji, aby można zrozumieć podstawy astrologii księżycowej bez zagubienia magiczności Księżyca."

,,Pra­daw­ne przy­sło­wie głosi, że Słoń­ce zna nasze ciało, za to Księ­życ - naszą duszę. Jako lu­dzie po­dob­nie jak księ­życ prze­cho­dzi­my ko­lej­ne, od­mien­ne fazy."

Od pradawnych czasów księżyc był czczony, albo wzbudzał lęk. W książce ,,Poczuj magię księżyca" znajdziemy mnóstwo ciekawostek. Poniekąd to poradnik, chociaż tu bym polemizowała. Pod koniec mamy trochę wskazówek, jednak większa część jest swego rodzaju opowieścią.
Autorka fantastycznie zebrała w jednym miejscu przeróżne mity i wierzenia, a nawet baśnie, w których występuje księżyc.
Ponadto dowiemy się też o jego poszczególnych fazach i ich wpływie na nasz organizm, jak i otaczająca nas przyrodę.
Najbardziej zaciekawiły mnie właśnie wyżej wspomniane nawiązania do mitologii, ale też medytacja oraz pojęcie ,,księżyc niebieski".

Dla osób interesujących się magią, też znajdzie się tu trochę inspiracji.

Książkę czyta się szybko i przyjemnie, a do tego pochwała należy się za bardzo ładne wydanie. Z üewnoscia wielbiciele mistyki, ale tez i astrologi odnajda tu wiele cennych informacji. Ciekawe jest rowniez to, kiedy zbierac pewne rosliny - w ktorej fazie ksiezyca i jak je przechowywac, by mialy odpowiednia moc.
Przygotowanie wody ksiezycowej rowniez bardzo mnie zaintrygowalo i byc moze pewnego razu postanowie taka przygotowac i sprawdzic jej dzialanie.

Kolejna rzecza, o ktorej warto wspomniec jest to, ze cykl ksiezyca trwa tyle, co cykl menstruacyjny i autorka czesto porownuje ksiezyc i jego moc do kobiet. Milosnikom nowych doswiadczen - polecam

,,Ener­gia księ­ży­co­wa sta­no­wi po­karm - za­rów­no dla ciała, jak i dla emo­cji."