Skandal recenzja

Nasza Królowa Dramatów, K. N Haner, chwilowo porzuca pseudonim i zaskakuje nas książką wydaną pod własnym nazwiskiem. Przekonajmy się czy przez tą zmianę jej książki będą tak samo wciągające i emocjonujące.

Głowna bohaterka "Skandalu", Julia, wraz ze starszą siostrą pracuje w firmie ojca. Jest młodą, prężnie rozwijającą bizneswoman, dla której nie ma rzeczy niemożliwych jeśli chodzi o jej pracę. Praca u boku starszej siostry sprawia, że Julia schodzi na dalszy plan zajmując się tymi mniej ważnymi zleceniami.

Wydawać się by mogło, że Julia ma wszystko czego młoda dziewczyna mogłaby chcieć. Otóż nie,od zawsze chciała zostać aktorką, tak jak jej nie żyjąca już matka,która odeszła kiedy Julia była małą dziewczynką. Wtedy jej opieką zajęła się starsza siostra a ojciec mimo, że bardzo ją kocha nie poświęcał jej tyle uwagi na jaką zasługuje dziecko. Daje nam to obraz takiego pragnienia akceptacji i miłości ze strony rodziny. I mimo że Julka chciałaby być akceptowana to rodzina wysyła ją na pierwszy front, na pożarcie lwom w celu zdobycia pieniędzy. Starsza siostra, która powinna być dla swojej młodszej siostry przykładem pokazuje się nam jako oschła i zimna kobieta, którą Julka nie chciałaby być. A co za tym idzie nie może ona w siostrze znaleźć pokrewnej duszy, przyjaciółki, ponieważ ta jej nie rozumie.

Któregoś dnia następuje przełom, po spotkaniu z bardzo ważnym klientem Julka postanawia odejść z firmy ojca i zająć się tym czym naprawdę chce. Jednak czy ten plan dojdzie do skutku?

Ten bardzo ważny dla ojca Julki klient jest bezczelny i bardzo niemiły w stosunku do niej. I wydawać by się mogło, że na tym jednym spotkaniu się zakończy, swoją drogą Julka nie chciałaby już go spotkać nigdy więcej. Jednak anglik postanawia podjąć współpracę pod warunkiem, że tylko ona będzie z nim pracować.

Tak więc Julia zostaje postawiona pod ścianą, nie ma już prawa zaprotestować a na dodatek ojciec wysyła ją w 3 miesięczną podróż do Nowego Jorku. Tam będzie musiała godnie reprezentować firmę oraz towarzyszyć Jamesowi w spotkaniach biznesowych.

James to angielski monarcha. Jest potężnie działającym biznesmenem, który w Polsce chciałby zainwestować swoje pieniądze. Doskonale zdaje sobie sprawę, że był dla Julki bardzo oschły jednak wywarła ona na nim spore wrażenie. Kiedy przy okazji kolejnego spotkania James widzi Julkę w towarzystwie innego mężczyzny jego nastawienie wobec niej się zmienia. Wtedy postanawia, że chce mieć Julkę na wyłączność i to właśnie ona ma mu asystować w Nowym Jorku.

Julka ten wyjazd mogłaby traktować jako ogromnego pecha. Ale czy napewno tak jest?

Co czeka na nią w Nowym Jorku u boku tego, z wierzchu dość gburowatego, mężczyzny?

Szczerze przyznam, że bałam się iż taka zmiana jaką jest wydanie książki, przez znaną już wszystkim K. N Haner, pod własnym nazwiskiem będzie oznaczało coś co niekoniecznie mi się spodoba. Jak sama pani Kasia podkreślała na swoich social mediach ta książka to coś innego niż dotychczas. I zastanawiałam się długo czy to "coś innego" będzie równie dobre jak to do czego nas przyzwyczaiła.

Otóż... Jak mówią inne nie oznacza gorsze. 😉 A w tym wypadku wręcz jest bardziej wyrafinowane i podrasowane. 😈To nie jest kolejna powieść z happy endem. Ta powieść zostawia nas z wielką, OGROMNĄ, niewiadomą. Co rodzi wielki głód na dalszą część.

Ciekawość, to co czuję po przeczytaniu "Skandalu" i wkurzenie, że bo trzeba trochę jeszcze poczekać na kontynuację 😜😁
Ja "Skandalowi" daję 10/10 🌟 ❤️ i czekam na równie "skandaliczną" kontynuację ❤️