Przytul swoje wewnętrzne dziecko recenzja

,,Dziecko, które jest źle traktowane, nie przestaje kochać rodziców. Przestaje kochać siebie.''

Autor: @Chassefierre ·3 minuty
2023-06-07
3 komentarze
26 Polubień
Bardzo ciężko jest wkraczać w dorosłość i funkcjonować w niej ze świadomością, że nasi rodzice nie byli idealni albo chociaż WYSTARCZAJĄCO dobrzy. Że zamiast miłości i wsparcia dostaliśmy od nich ciągłą krytykę i wymagania. Że zamiast wspólnego poznawania świata dostawaliśmy ciągłe reprymendy i blokady - tego nie rób, to zostaw, na pewno się przewrócisz albo utopisz.

Szczególnie ciężko jest, gdy już uświadomimy sobie to, w jaki sposób te słowa wpłynęły na nasze życie i jak nas ukształtowały. Bo ukształtowały. W dorosłości przejawiają się w naprawdę różnych sytuacjach i formach. Możemy być niepewni siebie. Możemy być zniechęceni. Możemy ciągle zadawać sobie pytanie o to, po co to wszystko? Po co wstajemy rano z łóżka, idziemy do pracy i powtarzamy to dzień za dniem, rok za rokiem? Jaki w tym sens? Możemy być zazdrośni o uwagę innych osób albo święcie przekonani o tym, że do niczego się nie nadajemy, a już szczególnie do kochania.

Jeszcze ciężej jest uświadomić sobie, że za większością z tych uczuć kryje się nasze wewnętrzne dziecko - mała, przytłoczona i zraniona przez rodziców istota, która chciałaby, żeby było dobrze. Cokolwiek to oznacza.
A kiedy już sobie to uświadomimy... to dopiero wtedy zaczyna się prawdziwa praca.


Książka Sylwii Sitkowskiej jest naprawdę dobrą pozycją, która doskonale sprawdzi się zarówno jako uzupełnienie terapii, jak i szeroko pojmowany wstęp do niej. Składa się z trzech części - poświęconych przeszłemu ja, teraźniejszemu ja i przyszłemu ja. W każdej z nich znajdują się różne ćwiczenia - niektóre przemówiły do mnie bardziej (jak wykreślanie z listy wartości, do momentu w którym zostaną te dla nas najważniejsze), niektóre mniej (jak wizualizacje i afirmacje) ale wszystkie są dobrze rozpisane i wytłumaczone.
(Poza jogą i medytacją, która, jak sama autorka przyznaje, była po prostu zaznaczona, jako coś, co potencjalnie pomoże nam się wyciszyć.)
A wyjaśnienie jest naprawdę bardzo ważne - bo niby to oczywiste, że ćwiczenia oddechowe powinniśmy powtarzać szczególnie w chwilach w których jesteśmy spokojni, a nie dopiero podczas ataku paniki, ale często o tym zapominamy.

Tak samo, jak zapominamy o tym, że sporo mechanizmów radzenia sobie z rzeczywistością i naszych reakcji to mechanizmy i reakcje wyuczone, wyniesione z dzieciństwa. To, co wtedy działało działało przez długi czas - sprawdzało się i pozwalało nam przetrwać. Dlatego, jako dorośli wkraczamy w życie z ciężkim bagażem - możemy się niejako odruchowo wycofywać z różnych relacji, możemy cierpieć z powodu patologicznej skłonności do unikania konfrontacji, możemy żyć zorientowani na innych, a nie na siebie. I przez to nasze lęki i frustracje będą się nasilać.

Bardzo ważne jest też to, żeby uświadomić sobie sposób w jaki do samych siebie mówimy - jako dzieci z rodzin dysfunkcyjnych często jesteśmy wobec siebie nadmiernie krytyczni. Chcemy mieć nad wszystkim kontrolę. Planujemy, przewidujemy, zamartwiamy się i robimy wszystko idealnie tylko po to, żeby nic się nie wysypało. A kiedy to się stanie - bo stanie się prędzej czy później - niepowodzenie traktujemy na równi z absolutną tragedią.
Gdybyśmy jednak zastanowili się nad tym i zadali sobie pytanie o to, czy w ten sam sposób - tak, jak traktujemy samych siebie - potraktowalibyśmy jakąś bliską nam osobę, to najczęściej odpowiemy, że nie. To byłoby co najmniej niemiłe i niestosowne. A tak naprawdę to okrutne i podłe.
Ten rozdźwięk dużo daje do myślenia. I też niby jest oczywisty, a jednak nie do końca.


,,Krytykujesz siebie od lat, ale to nie działa. Spróbuj więc schlebiać sobie i zobacz, co się stanie.''

Sylwia Sitkowska zachęca nas do tego, żebyśmy sami dla siebie stali się takimi rodzicami, jakich zawsze potrzebowaliśmy. Kochającymi, uważnymi, zorientowanymi na nas i na nasze potrzeby. Takimi, którzy mają w zanadrzu dobre słowo i ukrytą gdzieś czekoladę. Takimi, którzy rozumieją potrzebę spędzenia dnia w piżamie i w łóżku, albo z kocem na kolanach i herbatą pod ręką.
Bądźmy więc nimi dla siebie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-05
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przytul swoje wewnętrzne dziecko
Przytul swoje wewnętrzne dziecko
Sylwia Sitkowska
7/10

Czy jesteś dla siebie wystarczająco dobry? Wewnętrzne dziecko, wewnętrzny rodzic, wewnętrzny dorosły ... człowiek jest w pewnym stopniu każdą z tych osób. Dziecko to ta część osobowości, która spr...

Komentarze
@Vernau
@Vernau · ponad rok temu
Znakomita recenzja i bardzo ważne słowa 😊 Niestety takich dorosłych, którzy mieli świetnych rodziców jest bardzo mało.
× 5
@Chassefierre
@Chassefierre · ponad rok temu
Ale też jest teraz coraz więcej świadomych rodziców - takich, którzy dbają o rozwój emocjonalny swoich dzieci i czytają fajne książki o wychowaniu. I to w nich nadzieja. :)

No i dziękuję! :3
× 4
@OutLet
@OutLet · ponad rok temu
Jakie to wszystko prawdziwe.
× 5
@Vernau
@Vernau · ponad rok temu
Masz rację, na szczęście te młode pokolenia mają już większość świadomość w tym temacie.
× 3
Przytul swoje wewnętrzne dziecko
Przytul swoje wewnętrzne dziecko
Sylwia Sitkowska
7/10
Czy jesteś dla siebie wystarczająco dobry? Wewnętrzne dziecko, wewnętrzny rodzic, wewnętrzny dorosły ... człowiek jest w pewnym stopniu każdą z tych osób. Dziecko to ta część osobowości, która spr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Duch na rozstaju dróg
Gdzie jest mój spis treści?...

Dzisiejszą recenzję zaczniemy od tego właśnie pytania - gdzie się podział spis treści? Nie ma go ani na początku, ani na końcu, i przyznam, że było to dla mnie dość niek...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Zabójczy Święty Mikołaj
Na noże

We Flaxmere zdarzyła się tragedia - ktoś zamordował seniora rodu, sir Osmonda. I to w taki dzień, w taką świąteczną okazję! Zaraz po tym jak dzieci odwiedził Święty Miko...

Recenzja książki Zabójczy Święty Mikołaj

Nowe recenzje

Południca
Czeski kryminał po raz pierwszy
@Strusiowata:

Kiedy sięgam po kryminał oczekuję super lektury: wciągającej akcji, nietuzinkowych bohaterów oraz intrygi, która zachęc...

Recenzja książki Południca
Lista życzeń
Lista zakupów listą wierszy
@adam_miks:

Ewa Szumowska, Lista Życzeń, seria poetycka „Leśna pszczoła”, tom 8, Fundacja czAR(T) Krzywogońca, 2024 Ewa Sz...

Recenzja książki Lista życzeń
Nigdy nie jest za późno na siebie
Odkryj na nowo siebie
@zaczytaniwm...:

Hej wszystkim w ten poniedziałkowy wieczór. Przychodzę do was z propozycją od Izabeli Zeiske autorki książki,, Nigdy ni...

Recenzja książki Nigdy nie jest za późno na siebie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl