Recenzja książki „Dwór Koszmarów” autorstwa Senger Adrianna
Życie. Czym tak naprawdę ono jest? Czy potrafimy je wykorzystać według własnych planów, a może ślepo podążamy za wytyczonymi przez kogoś punktami, godząc się z tym, co zostało nam zapisane? Czy to możliwe, że każdy wykonany krok i czyn jest z góry zaplanowany? A może to przypadek włada naszym życiem i od naszych decyzji zależy mgliście zarysowana przyszłość?
Już od pierwszych słów powieści, czytelnik zostaje wprowadzony w interakcję z główną bohaterką, która poprzez zadawane pytania, skłania zainteresowanego do rozmyśleń nad problemami życia i w pewien sposób zmusza do uświadomienia sobie, czym tak naprawdę jest los wiszący nad naszymi głowami. Jednocześnie krok po kroku wprowadza nas w ramy opowiadanej przez nią historii i robi to w dość osobliwy, wręcz traumatyczny sposób. Kira, której towarzyszymy, jest młodą dziewczyną zmuszoną do walki z trudami codziennego życia. Głód, bieda i bój o utrzymanie posady - a co za tym idzie – otrzymanie zarobku są podstawą egzystencji w Cyntii – ojczyźnie ludzi. Historia ukazuje świat opanowany przez mityczne i baśniowe stworzenia. Silne, niebezpieczne, pełne ukrytych motywów i wykorzystujące swoją wysoką pozycję dla własnych uciech. Żyją w czterech królestwach, odgrodzone magią i utrzymujące kruchą nić porozumienia zawartą wiele lat wcześniej. Gnomy, syreny, banshee, wróżki i wampiry to tylko nieliczne stworzenia należące do Królestwa Światła, Mroku, Wody i Podziemi. Śmiertelne istoty, trzymając się prawa, robią wszystko by nie trafić w ręce niebezpiecznych istot. Kira, niestety, przez błąd jaki popełnia, zostaje wydana na sprzedaż. Oszukana, nie mogąc liczyć na pomoc swojego przyjaciela, jak również okrutnej ciotki, trafia do miejsca z którego się nie wraca. Obolała, poraniona, zmęczona i wystawiona na oczy mrocznego świata musi poradzić sobie z niebezpieczeństwem i nauczyć się bronić, udowadniając wszystkim, że jest w stanie o siebie zadbać. Wplątana w plan odzyskania tajemniczego przedmiotu, zmuszona ryzykować własnym życiem w starciu z Królem, zaczyna rozumieć, że Dwór Koszmarów jest dla niej pułapką bez wyjścia. Na jej drodze stają przeróżne istoty i tylko intuicja może jej podpowie, którym powinna zaufać.
Od pierwszej przeczytanej strony wiedziałam już, że pokocham tę opowieść. Styl opowiadanej historii i pióro autorki, bardzo łatwo trafiły w mój gust czytelniczy. Wzrokiem wręcz płynęłam po zdaniach, pochłaniając każdą nową informację i z zapartym tchem wyczekiwałam rozwiązania wszystkich tajemnic jakie na drodze przede mną stawiał tytułowy Dwór Koszmarów. Książka otwiera szeroko furtkę do poznania świata istot nieśmiertelnych z zupełnie innej strony. Niekiedy brutalna, przedstawiająca trudy życia takimi jakie są naprawdę, urealniała świat spisany przez autorkę na papierze. Wiele emocji wzbudziła we mnie wędrówka jaką musiała przejść główna bohaterka. Jej przemiana ze słabej, zlęknionej dziewczyny w silną, odważną młodą kobietę, budowała we mnie nadzieję na dobre zakończenie całej opowieści. Wytrwale towarzyszyłam jej w nauce walki, każdym pchnięciu, upadku i wykopie, przy okazji ucząc się ciekawych metod samoobrony. Trzymałam mocno kciuki, gdy przyszło jej walczyć o siebie; a gdy ponosiła porażkę martwiłam się o jej stan psychiki , drżąc w obawie, że podda się swojemu losowi.
Autorka zbudowała genialną fabułę, tworząc magiczny świat i zapełniając go postaciami, które w swoim jestestwie są realne i mocno dopracowane. Tu wszystko ma swoje miejsce, każda intryga ma swój skutek, a dialogi prowadzone są z sensem. Nie ma niepotrzebnych wątków, a budowane napięcie wzrasta w dostosowanym do fabuły tempie. Cała historia skupia się głównie na Kirze i towarzyszących jej istotach. Jej osobowość nie została wzbogacona nadludzką siłą, to zwyczajna dziewczyna zaopatrzona w inteligencję i spryt, potrafiąca myśleć logicznie, dzięki czemu nie ma się odbioru przesadzonej kreacji jej postaci. Dzięki temu jej przemiana i wewnętrzne dojrzewanie staje się realne i bardziej wiarygodne. Kiełkujące uczucia między bohaterami, braterstwo i miłość pogłębiające się w miarę przeżytych przez nich sytuacji, nie przeszkadzają w odbiorze lektury – wręcz przeciwnie – dodają jej delikatności, wzbogacając całokształt historii. Doskonale dobrane poczucie humoru, użyte w odpowiednich sytuacjach wzmacnia więź jaka powstaje między czytelnikiem a bohaterami. Autorka znakomicie zbudowała tajemnice, które z każdą stroną pozwalały zbliżyć się do ich rozwiązana, jednak atakowały zaraz nowymi sekretami nie pozwalając odpocząć czytelniczej ciekawości. Fabuła niebanalna, zachwycająca i utrzymująca emocje na wysokich obrotach. To świat, który z łatwością można sobie wyobrazić i który można pokochać.
Książka przeznaczona jest dla osób pełnoletnich, nie bez powodu okładka zawiera informację z oznaczeniem 18+. Niektóre relacje, sytuacje i problemy ukazane zostały w sposób brutalny, agresywny i dosadny, przez co historia nie jest kierowana do młodszych czytelników. Jak na tak obszerną zawartość, doszukałam się jedynie kilku błędów, które nie przeszkadzają w odbiorze treści. Historia stworzona przez Adriannę Senger zawiera w sobie wszystkie elementy jakie potrzebuje dobrze zbudowana fantastyka. Każdy kto lubi tajemnice, walkę pomiędzy dobrem a złem, intrygujące postaci, czarne charaktery i budowane w odpowiedni sposób napięcie, powinien zapoznać się z tą pozycją. Bardzo się cieszę, że moja intuicja mnie nie zwiodła przy wyborze tej literatury. Mroczna okładka książki bardzo trafnie oddaje tajemniczość i niebezpieczeństwo jakie czyhają na czytelnika, który sięgnie po jej zawartość. Polecam każdemu fanowi nadnaturalnych istot, magii i walki. Myślę, że to literatura, która nie zawiedzie czytelnika swoją treścią. Na pewno pozostanie ona w zbiorze moich książek.
Książkę oceniam wysoko. Oby więcej takich historii pojawiało się w świecie literatury.
owl_bookcase