Droga do Misty recenzja

Droga do Misty

Autor: @Natalia_Swietonowska ·1 minuta
2019-06-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jakieś trzy lata temu po raz pierwszy sięgnęłam po książki Joss Stirling. Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się po nich czegoś fenomenalnego, ot taki romans na rozluźnienie. Przeczytałam pierwszą książkę, potem drugą, następnie od razu sięgnęłam po trzecią i absolutnie zakochałam się w stylu autorki.

Tutaj główną bohaterką jest Misty, czyli dziewczyna-katastrofa. Jest bardzo sympatyczna, ale okropnie roztrzepana. Niestety jej dar prawdomówności nie jest zbyt dobrze odbierany przez innych. Dziewczyna bywa chwilami zbyt szczera, przez co wielokrotnie musiała zmieniać szkołę. Co jest jeszcze ciekawsze? Jej dar wpływa również na ludzi wokół niej, którzy nagle zaczynają mówić samą prawdę i tylko prawdę. Jak można się domyślać, doprowadza to często do płaczu i niepotrzebnych nerwów.

Podobnie jak w przypadku Sky, Phoenix czy Crystal, również Misty bardzo polubiłam. Pomijając już jej roztrzepanie i szczerość do bólu, jest to naprawdę fajna bohaterka, z którą chętnie bym gdzieś wyszła.

Po czwarty tom tej serii postanowiłam tak właściwie sięgnąć ze względu na to, że bardzo stęskniłam się za twórczością tej autorki. Podejrzewam, że gdyby nie moja mała głowa i nadmiar obowiązków, teraz byłabym już dawno po przeczytaniu wszystkich tych książek. Jednak nie potrafię mieć sobie tego za złe, bo dzięki temu mogę jeszcze się podelektować lekturą tych pozycji.

Historia, którą przedstawiła tu autorka, oczywiście jest dość przewidywalna. Nie jest to z pewnością książka, która nas zaszokuje i sprawi, że wyskoczymy z kapci. Głównym celem tej pozycji jest odprężenie i oderwanie od niekiedy smutnej rzeczywistości.
Styl autorki jest nadal na najwyższym poziomie, co sprawia, że Drogę do Misty czytało mi się naprawdę przyjemnie. Jak wspomniałam wcześniej, byłam stęskniona za twórczością pani Stirling, więc to również ma pewnie wpływ na to, jak podobała mi się lektura.

Historia Misty i Alexa momentami jest bardzo słodka, aż zęby mogą rozboleć, ale myślę, że spodoba się właśnie miłośnikom takich przesłodzonych romansów. Ja pokochałam tę historię głównie ze względu na to, jak lekka i przyjemna jest ona w odbiorze. Dodam również, że książkę czyta się w ekspresowym tempie.

Zdecydowanie mam sentyment do całej tej serii i z pewnością w najbliższym czasie sięgnę po kolejne tomy z tego cyklu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-03-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Droga do Misty
Droga do Misty
Joss Stirling
7.3/10
Cykl: Saga o braciach Benedictach, tom 4

Misty to dziewczyna-katastrofa, obdarzona sawanckim ?darem?, który sprawia, że nie potrafi kłamać. W wyniku tej niekontrolowanej prawdomówności na każdym kroku pakuje się w kłopoty. Kiedy poznaje Alex...

Komentarze
Droga do Misty
Droga do Misty
Joss Stirling
7.3/10
Cykl: Saga o braciach Benedictach, tom 4
Misty to dziewczyna-katastrofa, obdarzona sawanckim ?darem?, który sprawia, że nie potrafi kłamać. W wyniku tej niekontrolowanej prawdomówności na każdym kroku pakuje się w kłopoty. Kiedy poznaje Alex...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Doktor Jekyll i pan Hyde
Doktor Jekyll i pan Hyde

Lektura powieści Roberta Louisa Stevensona musiała czekać na swoją kolej dłuższy czas, co przyznaję ze smutkiem i pewnym wstydem. W końcu przyszła jednak pora i na tę po...

Recenzja książki Doktor Jekyll i pan Hyde
Winda widmo. Seria niefortunnych zdarzeń
Winda Widmo

Tęskniliście za rodzeństwem Baudelaire? Ja przyznaję, że bardzo. Z niecierpliwością odliczałam już minuty do momentu, gdy będę mogła po raz kolejny wejść do ich dość... ...

Recenzja książki Winda widmo. Seria niefortunnych zdarzeń

Nowe recenzje

Pomroki
Doskonale bolesna
@zaczytanaangie:

W swoim czytelniczym życiu przeżyłam już sporo, ale wciąż trafiają mi się książki, którymi mam po prostu ochotę rzucić ...

Recenzja książki Pomroki
Uważaj na siebie
Paweł - bohater nieidealny
@anna117:

Ta lekka i przyjemna książka z ładną mocno rzucającą się w oczy okładką jest kontynuacją powieści „Stanie się coś złego...

Recenzja książki Uważaj na siebie
Dziewczyny, które zaginęły
Dziewczyny, które zaginęły
@something.a...:

Pewnej pamiętnej nocy dwadzieścia lat temu grupa czterech młodych kobiet uległa wypadkowi po nocy spędzonej poza domem....

Recenzja książki Dziewczyny, które zaginęły
© 2007 - 2024 nakanapie.pl