Otchłań ciszy i spokoju recenzja

Dreszczyk emocji i lekka frustracja

Autor: @Bookallia ·1 minuta
2023-09-12
Skomentuj
7 Polubień
„Dreadful. Otchłań ciszy i spokoju” to druga część trylogii „Dreadful”. Już na wstępie zaznaczę, że w książkach zachowana jest ciągłość fabularna, więc trzeba znać pierwszy tom, żeby móc zrozumieć kolejny. Książki początkowo można było znaleźć na Wattpadzie, a aktualnie dostępne są pierwsze dwa tomy w wersji papierowej. Pierwszą część czytałam jakiś czas temu i jakoś specjalnie mnie ona nie zachwyciła, ale przygody Effie i Luka pozostały mi gdzieś w pamięci, więc uznałam, że dam szansę kontynuacji tej historii, bo wiele się jeszcze może wydarzyć i… nie zawiodłam się.

Ten tom czytało mi się o wiele lepiej. Znałam już zarys postaci oraz cały stworzony przez autorkę świat, więc od razu mogłam wpaść w wir wydarzeń. Znajdujemy tutaj jeszcze więcej mrożących krew w żyłach sytuacji, w których bohaterowie muszą się zmierzyć z drastycznymi przeciwnościami losu. Mniej tutaj o wyścigach, a więcej o dalekiej przeszłości bohaterów i pewnej przerażającej grze zwanej zawodami Czarnej Gwiazdy. W wielu momentach było strasznie. Wielu ludzi zginęło przez tę grę.

Chwilami miałam ciarki na skórze, a w innych chwilach byłam niesamowicie zła na bohaterów, a zwłaszcza Effie za podejmowanie lekkomyślnych decyzji. Trochę to było przesadzone i jest to chyba jedyna rzecz, która mi w tej książce bardzo nie pasowała. Nie potrafię zrozumieć, jak można żyć tak beztrosko i z duszą na ramieniu mając świadomość, że grasz w dosłownie zabójczą grę i w każdej chwili ktoś może sprawić, że odejdziesz z tego świata. Ta dziewczyna albo nie zdawała sobie sprawy z tego, jakie to wszystko jest poważne albo życie było jej tak obojętne.

Mimo wszystko pomimo mojej frustracji wywołanej zachowaniem Effie nawet ją polubiłam i czytałam tę książkę z ogromnymi emocjami. Dodatkowo jest tutaj również kilka rozdziałów napisanych z perspektywy Luka oraz Anthonyego, co jest fajnym urozmaiceniem i pozwala nabrać szerszej perspektywy. Wspomnę też o cudownym i często raniącym serce wątku romantycznym, który ciągnie się już od pierwszej części tej serii oraz o niespodziewanych zwrotach akcji, które tutaj miały miejsce. Zaskoczyłam się pozytywnie tą książką.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-09
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Otchłań ciszy i spokoju
Otchłań ciszy i spokoju
"Ohanka"
7.7/10
Cykl: Dreadful, tom 2
Seria: Must Read Stories!

Więcej niebezpieczeństwa, więcej adrenaliny, więcej akcji! Drugi tom Waszej ukochanej historii. Po wyjściu ze szpitala Effie próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Przez kilka miesięcy spo...

Komentarze
Otchłań ciszy i spokoju
Otchłań ciszy i spokoju
"Ohanka"
7.7/10
Cykl: Dreadful, tom 2
Seria: Must Read Stories!
Więcej niebezpieczeństwa, więcej adrenaliny, więcej akcji! Drugi tom Waszej ukochanej historii. Po wyjściu ze szpitala Effie próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Przez kilka miesięcy spo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Effie, po zniknięciu Lucasa i Tonego, próbuje żyć z brzemiem tragicznych wydarzeń, które m.in. doprowadziły ich przyjaciela, Michaela, do walki o życie. W codziennym funkcjonowaniu pomagają sobie naw...

WK
@w_ksiazkowym_zaciszu

Pozostałe recenzje @Bookallia

Coś jakby magia
Trochę magii na nudny wieczór

Twórczość Emmy Mills jest mi już trochę znana. Przeczytałam trzy książki tej autorki i wszystkie trzy bardzo przypadły mi do gustu, lecz ta opowieść jest troszkę inna. P...

Recenzja książki Coś jakby magia
Znów mogę cię zobaczyć
Kiedy chcesz zostać zauważony, a stajesz się niewidzialny

Alice Sun jest jedyną dziewczyną o słabym statusie materialnym w swojej szkole. Różni się od tych wszystkich osób, którzy mają sławę i pieniądze. Ciężko pracuje na swoje...

Recenzja książki Znów mogę cię zobaczyć

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl