Drań recenzja

Magda popada w coraz większe kłopoty, nie tylko finansowe, kiedy umiera jej mąż. Rozwiązaniem jej problemów jest Daniel, bogaty biznesmen, który szuka surogatki. Kobieta zgłasza się do niego, zgadza się urodzić mu dziecko, jednak mężczyzna szybko zmienia warunki umowy.

Daniel okazuje się bardzo nieprzyjemny i kobieta z początku jest nastawiona do niego wrogo. Mężczyzna odpłaca jej za to chamskimi komentarzami, traktuje ją z góry i przedmiotowo. Nie znosi odmowy i bierze, to co chce, siłą lub szantażem, pokazując się z jak najgorszej strony.
Przemoc, szantaż, groźby będą pojawiać się w książce często.
Magda została postawiona w bardzo trudnej sytuacji, z każdej strony jest poniżana, nie może liczyć na nikogo, ale znosi to wszystko dla swoich dzieci.
Nienawiść Magdy była ogromna, a pożądanie Daniela rosło współmiernie. Od samego początku nie wyobrażałam sobie bohaterów w normalnej relacji. Później, kiedy autorka coraz bardziej przybliżała postać Daniela, już nie wierzyłam, że osoba, która nie zna żadnych granic, również tych moralnych posuwając się do kazirodztwa, może jeszcze mnie pozytywnie zaskoczyć. Przeszłość mężczyzny pozostawiła niesmak. Wychowany w patologii wchłonął te zachowania jak gąbka.

Postać Daniela nie przypadła mi do gustu. Jest toksyczny, wybuchowy, brutalny, a jego przeszłość wręcz surrealistyczna. Jest też pełen sprzeczności i kiedy pozwalał sobie na drobne zmiany, zaraz wszystko rujnował. Jeden krok do przodu i dziesięć kroków w tył.
W książce nie będzie płomiennego romansu, zachowanie Magdy i jej cel, by wydobyć dobro z Daniela, były dla mnie niezrozumiałe po tym, jak ją traktował. Decyzje i zachowania bohaterów dość często były nieracjonalne.

Historia jest mocna, przepełniona brutalnością. Czytając opis, wiedziałam, że nie będzie ona łatwa, ale spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Za dużo w niej negatywnych emocji, dziwnych, patologicznych zachowań bohaterów. Autorce nie można odmówić lekkiego pióra i dbałości o szczegóły. Potrafi szokować, a że było to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością, nie byłam przygotowana na taką emocjonalną jazdę bez trzymanki, bo emocji książka budzi sporo, a zakończenie mocno zaskakuje.