🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐
Współpraca reklamowa z @niezwyklezagraniczne
❗Książka z racji zawartych w niej scen, nie jest książką dla osób niepełnoletnich❗
"Więzy" 3 tom serii Salacious Players Club
★10/10★
"Staczamy się z góry, jadąc pociągiem pozbawionym hamulców. Nie możemy zrobić nic, żeby to powstrzymać. Możemy jedynie roztrzaskać się na samym dole. I wiem, że ostatecznie właśnie to nastąpi."
Hunter Scott zna się z Drake'iem Nielsenem od dzieciństwa. Tych dwoje nie miało dobrych wzorców i to m.in., spowodowało, że narodziła się między nimi szczególna więź. Znają się od podszewki. Drake był obecny w każdym momencie życia Huntera, nawet wtedy gdy ten poznał Isabel. Później towarzyszył im praktycznie w każdym momencie na przestrzeni 10ciu lat ich małżeństwa.
Obecnie są w podróży, podczas której odwiedzają najrozmaitsze kluby dla dorosłych, sprawdzając jakie sami mogliby wprowadzić zmiany w klubie Salacious, który prowadzą wspólnie ze znajomymi. Początkowo niewinny wyjazd zmienia się w coś czego się nie spodziewali, a co zmieni ich życie na zawsze. Bo Hunter nagle prosi Drake'a, aby ten przespał się z jego żoną… podczas gdy on sam będzie patrzył.
Drake zrobiłby dla przyjaciela wszystko, ale ta jedna prośba nie powinna być spełniona. Tyle, że wieko puszki Pandory zostało już uchylone...
Sięgając po tę książkę wiedziałam czego mam się spodziewać. Wiedziałam, że będzie "niepoprawnie", gorąco i namiętnie. To nie moja pierwsza książka tego rodzaju, jaką czytałam, ale absolutnie nie spodziewałam się, że na koniec powiem WOW ❤️🔥
Autorka w sposób idealny ukazała tutaj związek poliamoryczny, czyli coś czego pewnie zwykły ludzki umysł nie jest w stanie do końca zrozumieć, no ale kim ja jestem, kim my jesteśmy aby oceniać postępowanie takich osób. Jednak do rzeczy. Ta książka to nie tylko ot historia trójkąta miłosnego, to historia kobiety i dwóch mężczyzn, przyjaciół na dobre i na złe, którzy są w stanie wskoczyć za sobą w ogień, to historia o więzi tak silnej, jakiej nie ma w niejednym klasycznym małżeństwie.
Bo związek poliamoryczny to nie chwilowa konfiguracja wieloosobowa podczas intymnych scen, bo dane osoby mają ochotę na eksperymenty. To związek tworzony za zgodą wszystkich, związek w którym te osoby egzystują na codzień, chcą żyć ze sobą jak małżeństwo, związek opierający się na wzajemnym szacunku, szczerych rozmowach, a przede wszystkim zaufaniu.
Owszem, to nie jest tak, że Isabel, Hunter i Drake bez zastanowienia weszli w ten układ. Ich relacja z pozoru łatwa, była z gatunku tych skomplikowanych. Niewątpliwie targały między nimi sprzeczne emocje, w głowie rodziły się pytania, co będzie potem, co się stanie gdy przekroczą granice swej znajomości, co będzie gdy ten układ nie wypali, a ich przyjaźń zwyczajnie legnie w gruzach. Mieli w sobie całą masę wątpliwości.
Ten układ rozwijał się powoli, a oni sami ewoluowali, a największą przemianę przeszedł sam Hunter, a dlaczego... Musicie się same przekonać 😉
"...ten facet jest moją bratnią duszą. Jeśli pod tym pojęciem mam rozumieć osobę, której serce stanowi lustrzane odbicie mojego, bliźniaczy płomień tak pasujący do mojego, że jeden nie może w pełni istnieć bez drugiego, to bez wątpienia właśnie tym jest Drake."
" Więzy" to książka o przesuwaniu swoich granic, o poznawaniu siebie na nowo, o zaufaniu, bezgranicznemu oddaniu się drugiej osobie, o odkrywaniu na nowo swojej seksualnosci, swoich preferencji. To książka o odkrywaniu swoich pragnień, a przede wszystkim o zaakceptowaniu własnych pragnień.
Książka względem której trzeba mieć otwarty umysł i cóż, nieco szersze horyzonty. Znajdziecie tutaj istny rollercoaster emocji, a same sceny erotyczne są opisane dość szczegółowo. Sceny nie tylko między kobietą a mężczyzną, ale też między dwoma mężczyznami. Jeśli nie jesteś na to gotowa to odpuść sobie czytanie.
Z pewnością nie jest to lektura dla każdego, no bo ktoś powie, co to ma być, jak można tak funkcjonować, i na pewno znajdą się osoby które tą książkę potępią.
Ja natomiast Wam powiem, że dla mnie to była piękna historia, i nieważne że nie dotyczyła dwójki osób a trójki, bo każdy zasługuje na miłość, a tu ona jest pokazana w niezwykły i wyjątkowy sposób.
To nie jest jakiś tam pusty erotyk, ta książka jest spektakularna; to jeden z najlepiej napisanych erotyków jakie czytałam; to książka której nie czyta się ot tak aby ją przeczytać, bo tutaj wczuwasz się w emocje jakie targają każdym z bohaterów i autentycznie strasz się z nimi utożsamić.
Podsumowując! Jeśli nie jesteś tolerancyjną osobą, masz problem z odbiorem określonych zachowań, przeszkadzają ci zbliżenia osób tej samej płci, to nie czytaj! Jeśli natomiast jest przeciwnie, to jak najbardziej polecam Ci "Więzy"