Cyt.: "W 1991 roku Rosjanie doznali potrójnej straty. System polityczny się załamał, peryferia odłączyły się od imperium, żeby utworzyć własne państwa, i przestało istnieć dotychczasowe pojęcie ojczyzny. W 1991 roku było już niewielu żarliwych komunistów, ale to wcale nie zmniejszało traumy wywołanej upadkiem systemu. Rosjanie mieli poczucie, że utracili nie tylko imperium czy ideologię, ale przede wszystkim samą istotę swojej tożsamości. Skoro przestali być sowieckimi obywatelami, to kim tak naprawdę się stali?".
Czy to jest odpowiedź na pytanie, dlaczego Rosja napadła w 2022 roku na Ukrainę?
Shaun Walker moskiewski korespondent "The Guardian" i autor książki "Na ciężkim kacu. Nowa Rosja Putina i duchy przeszłości" bardzo dobrze zna Rosję.
Po raz pierwszy pojechał do Moskwy jako osiemnastolatek w 2000 roku uczyć angielskiego. Potem studiował na Oxfordzie język rosyjski i historię Związku Radzieckiego.
Świetnie się przygotował do tej książki. Był w Czeczenii, Kałmucji, na Kołymie, Krymie i w Donbasie w 2014 roku zajętym przez Rosjan.
Jak zrozumieć ten naród, który nie chce widzieć prawdy. Wypiera w dużej części ze swojej pamięci zbrodnie Stalina, który ma na sumieniu miliony Rosjan i innych narodowości (Ukraińców, Czeczenów).
Autor opisuje Kałmuków, mniejszość narodowa zamieszkująca Kałmucję - południowo-wschodnie krańce europejskiej części Rosji, wyznającą buddyzm.
Cyt.: "Kałmucy byli tylko jednym z wielu deportowanych ludów. W głąb Azji Środkowej i na Syberię wywieziono także Czeczenów, Tatarów Krymskich mieszkających na terenie Związku Radzieckiego Niemców oraz kilka mniejszych narodowości. Ogółem podczas wojny władze radzieckie deportowały około dwóch milionów swoich obywateli."
Shaun Walker poleciał również na Kołymę, gdzie były gułagi. Rozmawiał ze staruszką, Olgą - Ukrainką, którą jako młodą dziewczynę Rosjanie deportowali do gułagu. Podróż, a potem pobyt w obozie pracy przypomina warunki w obozie koncentracyjnym, w Oświęcimiu. Oni też mieli numery - tylko nie wytatuowane na przedramieniu, a naszyte na obozowym drelichu. Numer Olgi to M-323.
I jeszcze te słowa, które rozdzierają serce cyt.:" Od funkcjonariusza podpisującego zwolnienie usłyszała radę: "Nigdy nie mów o tym, co tu przeszłaś Nikomu"."
Shaun Walker mimo, że jest Brytyjczykiem znakomicie czuje Rosję. Przeprowadził wnikliwą analizę tego, co się stało z tym krajem po rozpadzie Związku Radzieckego.
Cyt.: "Pełna chwały przeszłość Rosji stała się jej narodową obsesją, ale droga do dostatniej przyszłości wydaje się jeszcze daleka".
Jak pokazują ostatnie miesiące, czyli agresja na Ukrainę, Putin nie spełni marzenia o imperialnej Rosji, jego sen o potędze własnego państwa, zamienia się w koszmar.