Dlaczego właśnie ja recenzja

„Nie boję się śmierci. Życie jest znacznie trudniejsze”.

Charlotte to była neurochirurg, zrezygnowała z kariery lekarza po śmierci pacjentki, którą operowała. Ta śmierć bardzo nią wstrząsnęła. Teraz prowadzi w miarę spokojne i ustabilizowane życie. Razem z przyjaciółką prowadzi gabinet akupunktury i masażu. Czynnie udziela się online w grupie dla osób po przejściach, niesie pomoc kobietom po traumatycznych przeżyciach. Z Peterem – o którym tak naprawdę nie wie za dużo, tworzy dziwny związek, który na jego usilną prośbę ma być utrzymany w tajemnicy. Pewnego dnia Peter bez słowa wyjaśnienia znika. Jakiś czas później policja zwraca się do niej w sprawie identyfikacji zwłok, kobieta jest przekonana, że chodzi o jej chłopaka. W kostnicy znajduje się ciało zupełnie obcej kobiety. Jej niedowierzanie, przerażenie i szok są ogromne, kiedy dowiaduje się, że jest podejrzaną w sprawie o zabójstwo owej kobiety…

Charlotte nie ma pojęcia, o co chodzi, dlaczego ofiara podała ją do kontaktu w nagłym wypadku? Wie, że musi zmierzyć się z przerażającą rzeczywistością i dowiedzieć się prawdy o zamordowanej kobiecie. Wbrew sobie zostaje wplątana w intrygę, która całkowicie zmieni jej życie. Mocno odczuwałam niepokój, strach, niepewność, jakie towarzyszyły Charlotte. Narracja prowadzona jest z kilku perspektyw. Bohaterowie ciekawie ukazani, złożone, przeróżne osobowości. W pewien sposób możemy się z nimi utożsamiać. Do Charlotte miałam bardzo mieszane odczucia, trudno mi jednoznacznie określić czy ją polubiłam. Z jednej strony podziwiałam w niej jej determinację, odwagę, ogromną empatię i otwarcie na drugiego człowieka, a z drugiej jej niezdecydowanie, taka jakaś bezbarwność bardzo mnie irytowały.

Poruszająca historia kobiety, która po traumatycznych przeżyciach na nowo próbuje ułożyć sobie życie. Kłamstwa, zawiła sieć misternie utkanych intryg, tajemnice. Wydarzenia, które wywracają codzienność do góry nogami. Decyzje, od których nie ma już odwrotu i ich konsekwencje. Cała masa niejasności, niedopowiedzeń, mnożące się pytania. Odpowiedzialność za swoje czyny, zaufanie, samotność. Mroczne zakamarki umysłu po traumatycznych przeżyciach. Trudne, toksyczne relacje międzyludzkie, próba przebaczenie sobie i innym. Piękno prawdziwej, bezinteresownej przyjaźni. Misternie utkana intryga, która niesamowicie wciąga. Zaskakująco dobry i inteligentny thriller psychologiczny z mocno pokręconą fabułą. Bardzo polecam :)