Po książkę sięgnęłam z czystej ciekawości. Od razu mówię, że nie jestem fanką serialu - a wręcz przeciwnie, w ogóle mi się on nie podoba i nie rozumiem jego fenomenu; a serię o Sookie Stackhouse jeszcze nie przeczytałam, dlatego postanowiłam najpierw wgłębić się w filozoficzną scenerię tejże atmosfery zanim straciłabym swój cenny czas i pieniądze na książkę, która w ogóle by mnie nie zachwyciła.
"Czysta krew i filozofia" trochę mnie zaskoczyła, ponieważ w większości jest streszczeniem głównego motywu serialu jak i całej serii. Nie żeby mnie to specjalnie zraziło, wręcz przeciwnie - z chęcią wgłębiałam się w dalsze rozdziały. Niestety książkę mogę podzielić - pół mnie zaciekawiło, a następne pół odepchnęło.
Cała powieść jest podzielona na pięć części, gdzie w każdej z osobna znajduje się po kilka rozdziałów. I tak oto zabawnie mamy podane nazwy typu: "Wyjście z trumny a wyjście z szafy." czy "Czy Bóg nienawidzi kłów?". Ze śmiechem i przymrużeniem oka trzeba traktować owe kompendium wiedzy o Czystej krwi - ewidentnie jest to poradnik dla fanów serialu i całej książkowej serii. Ja sama nie zostałam powalona na kolana całym tym filozoficznym myśleniem - lub jego brakiem, bo nie oszukując się, niewiele go tam jest.
Książka jest wydana bardzo porządnie - nie zauważyłam żadnych literówek czy błędów w druku. Widoczna czcionka, odznaczone rozdziały obrazkiem są dużym plusem. Co do stylu w jakim została napisana, muszę przyznać, że jest on trochę oporny i nudnawy. Autorzy za wszelką cenę chcą swoje myśli zapisać jako filozoficzne przesłania, co nie za dobrze im wychodzi. Moim zdaniem, gdyby książka została wydana jako poradnik czy przewodnik, cieszyłaby się większym uznaniem.
Polecam fanom serialu jak i serii - na pewno owa książka powinna się znaleźć w waszych zbiorach. A co do reszty? Kwestia gustu...ja jako fanka wampirów, nie mogłam przepuścić okazji tak kuszącej pozycji jaką jest "Czysta krew i filozofia" - chociaż nie jestem w pełni usatysfakcjonowana, nie jestem też rozczarowana. Serial sobie odpuszczę, jednak za książki na pewno się zabiorę - cała historia Sookie wydaje się bardzo interesująca, jak i losy głównych bohaterów opisane w "Filozofii" przekonują mnie bardzo, że warto sięgnąć po pierwszą część.
Ocena: 4,5/6