Aveline Jones i duch z Malmouth recenzja

Czy są wśród nas młodzi miłośnicy powieści grozy?

Autor: @asiaczytasia ·2 minuty
2024-05-19
Skomentuj
4 Polubienia
Dziś mam dla was prawdziwą gratkę dla młodych miłośników literatury grozy. Phil Hickes napisał świetny horror dla dzieci – a raczej młodszej młodzieży, bo to książka dla grupy wiekowej 10+ – a jego tytuł brzmi „Aveline Jones i duch z Malmouth”. Autor wykorzystuje w nim motyw lokalnej mrocznej legendy i duszy, która z powodu nienawiści nie może odejść w spokoju.

Tytułowa Aveline jest zmuszona spędzić kilka dni u ciotki w Malmouth. Nie jest tym zachwycona. Ciocia Lilian jest chłodną osobą, a małe miasteczko na wietrznym wybrzeżu nie oferuje zbyt wielu atrakcji – właściwe żadnych. Dziewczynka postanawia umilić sobie czas czytaniem. Uwielbia opowieści o duchach i odwiedza antykwariat, w poszukiwaniu ciekawych książek. Trafia na zbiór opowiadań, który kiedyś należał do dziewczynki, która zaginęła w tajemniczych okolicznościach. Wokół samej Aveline zaczynają dziać się dziwne rzeczy i dziewczynka czuje niepokój. Nawet nie przypuszcza z jakimi mocami przyjdzie jej się zmierzyć.

Jestem pod wrażeniem klimatu tej powieści. Myślę, że nie jeden dorosły fan literatury grozy mógłby go docenić, więc w kategorii literatura dziecięca można uznać, że to dość mocna rzecz, ale nie zapominajmy, że tu chodzi o to, aby wystraszyć czytelnika. Autor konsekwentnie kreuje miejsce akcji, jako dziwne, tajemnicze, mroczne. Deszczowa pogoda, która nie sprzyja wychodzeniu z domu i sprawia, że miasteczko wydaje się opustoszałe. Ulice przyozdobione przez osobliwe kukły. Stary, skrzypiący dom nad brzegiem morza, na którego oknach osadza się sól. Każdy fan horrorów wyczuje, że to musi być nawiedzone miejsce.

Potem pojawia się zagadka kryminalna, czyli co przydarzyło się poprzedniej właścicielce książki, a jej kulminacją jest wyjątkowo mroczny finał. Nie jest brutalnie, ale zjawa, która opisał Phil Hickes i to jak to zrobił wywołała ciarki na moich plecach.

Jest tu kilka szczegółów w fabule, do których można się przyczepić (np. dlaczego jeden duch może pojawiać się kiedy chce, a inny tylko w określone dni), natomiast trzeba docenić jej konstrukcje. Phil Hickes bardzo sprawnie opowiada tę historię: wprowadzenie, przedstawienie problemu i zawiązanie intrygi, odpowiedzi, brawurowe zakończenie. Tu nie ma ma miejsca na zbędne elementy. Autor prowadzi fabułę w najprostszy z możliwych sposobów, co w tym przypadku uważam za atut. Dobre tempo sprzyja utrzymaniu niepokoju czytelnika, co jest ważne w literaturze grozy.

Czy jest zbyt na horrory dla dzieci? Skoro taka książka jak „Aveline Jones i duch z Malmouth” została wydana to przypuszczam, że tak. Myślę, że duchy na swój sposób fascynują młodych ludzi. Kto na koloniach nie brał udziału w opowiadaniu strasznych opowieści przy latarce, niech pierwszy rzuci kamień. Myślę, że ta książka jest dobrą odpowiedzią na ich „potrzebę strachu”. Sprawnie napisana i wywołująca ciarki na plecach. Chciałabym napisać, że polecam, ale potem będziecie mieli pretensje o nocne koszmary, więc zakończę stwierdzeniem, że „Aveline Jones i duch z Malmouth” to fascynująca propozycja dla młodych miłośników powieści o duchach.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Aveline Jones i duch z Malmouth
Aveline Jones i duch z Malmouth
Phil Hickes
7.3/10
Cykl: Aveline Jones, tom 1

Upiorna opowieść dla wszystkich, którzy lubią się bać! Aveline Jones uwielbia czytać historie o duchach, więc jesienna przerwa międzysemestralna staje się o wiele bardziej ekscytująca, gdy dziewcz...

Komentarze
Aveline Jones i duch z Malmouth
Aveline Jones i duch z Malmouth
Phil Hickes
7.3/10
Cykl: Aveline Jones, tom 1
Upiorna opowieść dla wszystkich, którzy lubią się bać! Aveline Jones uwielbia czytać historie o duchach, więc jesienna przerwa międzysemestralna staje się o wiele bardziej ekscytująca, gdy dziewcz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Do grobowej deski
Przyjaźń do grobowej deski

Mówi się o miłości do grobowej deski, ale w przypadku „Trylogii funeralnej” Moniki Wawrzyńskiej chyba powinnyśmy zamienić miłość na przyjaźń. Jagnę, Martę i Magdę połącz...

Recenzja książki Do grobowej deski
Alraune. Historia pewnej żyjącej istoty
Mroczna, perwersyjna, niesamowita

„Odpowiadała za szczęście podczas procesów i wojny, była amuletem strzegącym przed czarami i przyciągała mnóstwo pieniędzy do domu. Powodowała też, że ten kto ją posiada...

Recenzja książki Alraune. Historia pewnej żyjącej istoty

Nowe recenzje

Kiedyś się odnajdziemy
„Kiedyś się odnajdziemy”
@gulinka:

Powieść rozpoczynamy z Janką, która jest jeszcze dzieckiem, kiedy Wołyń będący jej domem ogarnia coraz większy niepokój...

Recenzja książki Kiedyś się odnajdziemy
Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
© 2007 - 2024 nakanapie.pl