Jak wiecie (bądź też nie) uwielbiam poznawać twórczość nowych autorów. Każdemu daje szansę, ponieważ uważam, że każdy na nią zasługuje i zawsze warto przeczytać coś innego, coś nowego. Dlatego też dzięki uprzejmości autorki miałam okazję poznać powieść "Cienie eteru".
Charles Miller nie może pozbierać się po śmierci ukochanej. Za wszelką cenę chce sprawić aby sprawiedliwość dosięgnęła odpowiedzialnych za tę tragedię.
Jako policjant Miller otrzymuje za zadanie rozwiązać zagadkę tajemniczego zniknięcia córki miliardera. Niedługo potem okazuje się, że dziewczyna nie żyje, a na jej ciele znajdują się tajemnicze symbole.
Wkrótce dochodzi do kolejnej zbrodni. Czy wszystkie sprawy są ze sobą powiązane?
Wow! Jako, że jest to debiut literacki autorki to śmiem stwierdzić, że jestem nim zachwycona, a wręcz nie mogę wyjść z podziwu jak świetną książkę przeczytałam. Zawsze podchodzę do debiutów z pewną obawą, czy książka będzie w stanie spełnić moje oczekiwania. Jednak tutaj dostałam genialny i dopracowany w każdym szczególe thriller na naprawdę wysokim poziome! Nikoletta Grams stworzyła historię, która mocno wbiła się w moją pamięć, a recenzję pisze kilka dni po przeczytaniu, ponieważ musiałam trochę ochłonąć po zakończeniu.
„Cienie eteru” to thriller, który jest nie tylko mroczny, ale trzyma czytelnika w napięciu od pierwszej, aż do ostatniej strony! Autorka poprzez postać Charlesa ukazuje nam tajemnice ludzkiej psychiki. Bohater ten zmaga się z traumą po śmierci ukochanej, a jako, iż narracja jest prowadzona pierwszoosobowo to mamy możliwość poznać jego najgłębsze myśli! Ta historia nie skupia się głównie na morderstwach. To również opowieść o stracie, bólu i odnajdywaniu siebie w obliczu tak wielkiego cierpienia.
„Cienie eteru” to powieść, w której na pewno nie brakuje nam dynamiki. Wydarzenia rozwijają się szybko, dzięki czemu nie mamy czasu na nudę, a zaskakujące zwroty akcji, sprawiają, że nie możemy się od książki oderwać. Natomiast zakończenie jest mocno szokujące i sprawia, że o tej historii ciężko jest zapomnieć! Tajemniczości powieści dodaje motyw sekty, a my jako czytelnicy nie jesteśmy w stanie książki oderwać dopóki nie dowiemy się prawdy!
Nikoletta Grams ma bardzo przyjemny styl pisarski. Jej pióro jest lekkie i czyta się naprawdę dobrze. Jednak mimo tej lekkości autorka świetnie oddaje cały klimat i otoczkę powieści. Wielkie gratulacje dla niej, że tak świetnie wcieliła się w męską postać i genialnie prowadziła nas przez całą fabułę.
Podsumowując, "Cienie eteru" to książka, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom mocnych i trzymających w napięciu thrillerów psychologicznych. Autorka stworzyła powieść, którą nie tylko nas zaskoczy, ale i momentami mocno zaszokuje. To idealna pozycja dla tych, którzy w thrillerach oprócz wątków morderstwa lubią zagłębiać tajniki ludzkiej psychiki. Świetna, dynamiczna fabuła, genialnie wykreowani bohaterowie, świetnie prowadzona narracja sprawiają, że od książki naprawdę bardzo ciężko się oderwać! Serdecznie polecam!
IG: libresunn