Ciemność recenzja

Biorąc do rąk drugą książkę Jozefa Kariki i kolejną, w której akcja przenosi się w góry, gdzie ponownie czyha coś groźnego zastanawiałam się nad tym skąd bierze się to tło i dlatego Autor straszy czytelnika przedstawiając góry w mrocznym klimacie.
Okazuje się, że wpływ na jego twórczość ma miasteczko Rużomberk, z którego pochodzi. Otoczone pięknymi górami według Autora popada w ruinę. Podobno nie rozwija się tak dobrze, jak okoliczne miasta, atmosfera w nim jest mało przyjemna, a wręcz depresyjna, a mieszkańcy twierdzą, że wisi nad nim jakaś klątwa 🤔
Ale o tym może więcej poczytam i napiszę przy okazji książki "Strach" 😉

Marzy wam się ucieczka od problemów które przynosi codzienność? Ucieczka od świata gdzieś, gdzie nikt nie zawracałby wam głowy?
Bohater "Ciemności", scenarzysta serialowy przez problemy w domu i pracy dochodzi do kresu wytrzymałości i ucieka do górskiej chaty, w której postanawia spędzić Boże Narodzenie.
Piękne i odludne miejsce tylko z pozoru staje się jego przyjazną przystanią, bo... czeka tam na niego stara szafa z dzieciństwa, w której mieszka potwór... a może coś znacznie gorszego, coś co czai się w jego głowie i dzięki ciemności w końcu wychodzi z ukrycia?

Zdecydowanie bardziej podoba mi się ta klaustrofobiczna atmosfera, gdzie w ciemności górskie ostępy muszą być naprawdę mroczne dla samotnego człowieka, który nagle staje się bezwładny i nie wie, co mu zagraża. Czy jest to człowiek, jakieś zwierzę, a może demon z szafy? W niebezpieczeństwie jest na pewno...

Spodobało mi się bardzo w tej książce to, że w odróżnieniu od "Szczeliny", gdzie napięcie jest budowane stopniowo, tu Autor wrzucił mnie praktycznie od razu, nagle w obezwładniający klimat, w którym mocno odczuwałam fakt, w jakiej pułapce znalazł się bohater.
Na pewno nie tak wyobrażam sobie samotny wigilijny wieczór z kolędą w tle.
"Cicha noc, ciemna noc..." nie niesie pokoju...

Zostałam mile zaskoczona fabułą i zakończeniem kolejny raz utwierdzając się w przekonaniu, czego tak naprawdę powinniśmy w życiu się bać, co lub kto jest tym potworem, który może dopaść każdego.
Polecam i z niecierpliwością czekam na "Strach"