Piękne zgliszcza recenzja

Chwila, która trwa wiecznie

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @jorja ·2 minuty
2022-02-28
Skomentuj
19 Polubień
Pisarstwo Jessa Waltera spodobało mi się już po zapoznaniu z jego powieścią Stracone miliony. Dlatego też jak tylko spostrzegłam, że stworzył coś nowego, postanowiłam i tę powieść, skonsumować.

Akcja rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych oraz w kilku miejscach. Najczęściej są to Włochy w 1962 roku i Stany Zjednoczone współcześnie, ale nasi bohaterowie pałętali się również ulicami Londynu czy Edynburga. Postacie występujące w książce nie są na szczęście szczególnie liczne. Początkowo nie mamy pojęcia, jak ich losy się splotą i zazębią jednak Autor w sposób bardzo płynny, intrygujący krok po kroku sprawił, że wszystkie wydarzenia i ich bohaterowie łączą się w spójną i logiczną całość.
Co ma Włoch, który odziedziczył hotel po ojcu w miejscu tak niedostępnym dla turystów, że bieda w mieścince aż piszczała, z niezadowoloną z życia producentką Clarie, ciapowatym rozwodnikiem, któremu marzy się sprzedaż filmowego scenariusza z Liz Taylor, Richardem Burtonem i kultową Kleopatrą?

Piękne zgliszcza to nie tylko piękna i przyciągająca wzrok okładka. Pod tym tytułem kryje się piękna i bogata powieść obyczajowa. Nieoczywista, pełna ukrytych znaczeń, które każdy odczyta według osobistych doświadczeń. O czym jest ta historia? O życiu i różnych jego aspektach. O tym, że nic nie jest tylko białe lub tylko czarne. O nas samych. O wzlotach i upadkach, konsekwencjach podejmowanych decyzji. Niektóre do samego końca będą kładły się cieniem na nasze życie i nawet w najbardziej skwarny dzień dopadnie nas chłód ich konsekwencji. Jest to historia o miłości, niespełnionych marzeniach i rozmyślaniach, „co by było, gdyby…”.
Powieść czyta się świetnie, jednak miała i gorsze momenty. Chwilami nużyła i wiało nudą, a może akurat ja to tak odebrałam ze względu na to, że za jednym z bohaterów nie przepadałam i nie interesował mnie zbytnio jego los i dlatego te fragmenty przemęczyłam. Niemniej całość jest naprawdę dobra czasem nostalgiczna, czasem zabawna, czasem zdumiewająca. Podobało mi się powolne, leniwe snucie fabuły. Walter posiadł naprawdę dobry warsztat i w stosunku do poprzedniej powieści znacznie go udoskonalił. Potrafił wciągnąć w wykreowany przez siebie świat i zmusić czytelnika do uważnego śledzenia życia bohaterów.
Na uwagę zasługuje fakt, że Autor nie zrobił z żadnej z postaci człowieka kryształowego. Bezwzględnie obnażał wady, upadki, dziwaczne ambicje, niedoskonałości. Z takimi bohaterami można się utożsamić, bo kto z nas nie podjął błędnej decyzji, kto z nas nie ma niczego za uszami, kto z nas nie miewa żalu do świata i siebie samego za niespełnione pragnienia? Ot samo życie, jednak z chwilą, w której nasze błędy zrozumiemy i będziemy się starali je naprawić, odejdziemy spełnieni.

„Wszystko dzieje się tak szybko, człowiek budzi się jako młodzieniec, przed obiadem jest już w średnim wieku, a przy kolacji potrafi sobie wyobrazić swoją śmierć”.

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję Wydawnictwu Poradnia K.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-25
× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Piękne zgliszcza
Piękne zgliszcza
Jess Walter
7.3/10

Epopeja godna Marqueza! Nowa książka Jessa Waltera, autora Straconych milionów, to bestseller „New York Timesa” – Piękne zgliszcza. Wspaniała powieść, której akcja rozgrywa się we Włoszech w latach s...

Komentarze
Piękne zgliszcza
Piękne zgliszcza
Jess Walter
7.3/10
Epopeja godna Marqueza! Nowa książka Jessa Waltera, autora Straconych milionów, to bestseller „New York Timesa” – Piękne zgliszcza. Wspaniała powieść, której akcja rozgrywa się we Włoszech w latach s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sięgając po "Piękne zgliszcza" Jessa Waltera wiedziałam już, że czeka mnie literacka uczta. Jego wcześniejszą książkę, wydaną w Polsce - "Stracone miliony", przeczytałam z zachwytem i przekonaniem, ż...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @jorja

27 śmierci Toby’ego Obeda
Ile razy można umrzeć?

Dawno nie miałam w rękach żadnego reportażu, więc postanowiłam to zmienić. Uważam, że trzeba od czasu do czasu zainteresować się inną dziedziną literatury niż tą, po któ...

Recenzja książki 27 śmierci Toby’ego Obeda
Umrzesz za 6 godzin
Wymierzanie kary...

„Inaczej się myśli, kiedy rozwiązujesz zagadkę na spokojnie w domu, a inaczej, kiedy zależy od tego twoje życie”. W czasach szkolnych nie przepadałam za naukami ścis...

Recenzja książki Umrzesz za 6 godzin

Nowe recenzje

Bursztynowy miecz
Na spotkanie z przeznaczeniem
@bookoralina:

Rok temu sięgnęłam po „Jeleni Sztylet” Marty Mrozińskiej i przepadłam. Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron, łącz...

Recenzja książki Bursztynowy miecz
Never leave again
Recenzja
@paulinagras...:

♥️Recenzja♥️ Premiera 14.02.2025 r. „Never leave again” – M. Mackenzie Współpraca reklamowa z wydawnictwem black ros...

Recenzja książki Never leave again
Koniec wieczności
,,Koniec wieczności" Asimova - realna przestrog...
@belus15:

Wszechświat, królestwo wszechrzeczy, kosmos. Bez względu na to, jak nazwiemy przestrzeń, która nas otacza, w której to ...

Recenzja książki Koniec wieczności
© 2007 - 2025 nakanapie.pl