Chłopiec z bańki recenzja

Chłopiec z bańki

Autor: @viki_zm ·1 minuta
2021-07-31
Skomentuj
2 Polubienia
Główny bohater książki z powodu swojej choroby żyje w zamkniętej szpitalnej sali, odizolowany od reszty świata. Choroba Joego objawia się całkowitym brakiem odporności, co oznacza, że kaszel i katar, który u większości z nas nie pozostawiłby śladu, dla chłopca mógłby być nawet śmiertelny. Każdy dzień jedenastolatka wygląda tak samo – komputer i oglądanie filmów o superbohaterach to jedyne rozrywki dnia codziennego. Chłopiec może liczyć na internetowe wsparcie Henry’ego – rówieśnika, który ma podobne schorzenie, ale przebywa w innym szpitalu. Rozmowy na Skypie z przyjacielem dają nastolatkowi dużo siły.

Można powiedzieć, że Joe żyje w „bańce” – jego szpitalna sala jest sterylnie czysta, a powietrze stale filtrowane. Każdy, kto wchodzi do sali głównego bohatera, musi założyć kombinezon i maskę. Joe’ego odwiedza tylko personel szpitala i siostra Beth, którą bardzo kocha. Rodzice chłopca zginęli w wypadku samochodowym i to właśnie starsza siostra się nim opiekuje, Joego łączy z nią wyjątkowa i bardzo silna więź. Największym marzeniem dziecka jest móc choć raz wyjść na zewnątrz, oddychać świeżym powietrzem i przeżyć przygodę poza „bańką”.

Życie chłopca radykalnie się zmienia, kiedy pewnego dnia w jego szpitalnej „bańce” pojawia się nowy pielęgniarz. Amir wygląda i zachowuje się nieco dziwnie. Joe początkowo uznaje go za wariata, ale z czasem zaczyna go coraz bardziej lubić. Pielęgniarz różnymi sposobami stara się pokazać jedenastolatkowi życie poza szpitalem i spełnić jego marzenie.

Książka skierowana została do dzieci, ale niejeden dorosły znajdzie w niej coś dla siebie. Historia głównego bohatera jest smutna i trudna, ale jednocześnie dająca nadzieję. Autor w swojej wciągającej i poruszającej powieści ukazał rzeczywistość dziecka zmuszonego do przebywania w szpitalu i przewlekle chorego. Wzruszająca i ciekawa historia daje do myślenia, uświadamia czytelnika, że należy brać z życia to, co najlepsze, póki jest nam to dane. Książka, którą warto przeczytać, skłania do refleksji nad kruchością życia ludzkiego i motywuje do patrzenia na to, co możemy zrobić tu i teraz w naszej obecnej sytuacji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-17
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chłopiec z bańki
Chłopiec z bańki
Stewart Foster
7.7/10

11-letni Joe cierpi z powodu choroby objawiającej się całkowitym brakiem odporności – zwykłe przeziębienie mogłoby być dla niego śmiertelnie niebezpieczne. Dlatego żyje w „bańce" – sterylnie czystym s...

Komentarze
Chłopiec z bańki
Chłopiec z bańki
Stewart Foster
7.7/10
11-letni Joe cierpi z powodu choroby objawiającej się całkowitym brakiem odporności – zwykłe przeziębienie mogłoby być dla niego śmiertelnie niebezpieczne. Dlatego żyje w „bańce" – sterylnie czystym s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @viki_zm

Słona wanilia. Tom 2
Świat młodych ludzi, w którym nawet wanilia może być słona

"Słona wanilia" to seria, która już po pierwszym tomie wydawała mi się strzałem w dziesiątkę i lekturą idealną dla nastolatków. Kiedy więc miałam okazję przeczytać drugą...

Recenzja książki Słona wanilia. Tom 2
Dziedziczka lipowej alei
Dziedziczka, malarka, nauczycielka, siłaczka, czyli kobieta lipowej alei

RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO Premiera: 26.01.2024 r. Książki Pani Celiny Mioduszewskiej to powieści, które zawsze bardzo mi się podobają. Miałam okazję przeczytać ws...

Recenzja książki Dziedziczka lipowej alei

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl