Każdy mól książkowy, prędzej czy później, zaczynał myśleć o napisaniu własnej książki. Niektórzy poczynili już odpowiednie ku temu kroki, inni są dopiero na etapie domniemań co ogólnego zarysu fabuły. Wielu z nich zadaje sobie paradoksalnie łatwe, a zarazem trudne pytanie: jak zacząć? Cóż, nie ma jednego, dobrego sposobu, ale książka Jak zostać pisarzem stara się odpowiedzieć na tę i podobne kwestie dręczące żądnych tworzenia własnych historii pisarzy. Pierwszy polski podręcznik dla autorów - jak głosi fraza zamieszczona przez wydawcę na obwolucie - został napisany przez wielu ludzi w pewien sposób związanych ze sztuką, jaką jest pisarstwo. I tak wśród autorów możemy odnaleźć Prof. Dr Hab. Andrzeja Zawadę - historyka literatury polskiej, krytyka i eseistę; Dr Urszulę Glensk - litereaturoznawcę i krytyka literackiego; Dr Hab. Leszka Pułkę - dziennikarza i recenzenta teatralnego oraz innych, dzięki którym poradnik Jak zostać pisarzem wydał mi się odpowiednim kompedium wiedzy.
Jako że z reguły nie jestem pozytywnie nastawiona do tego typu lektur - uważam, że człowiek sam potrafi znaleźć odpowiedni sposób, aby robić to, co lubi (w tym przypadku tworzenie powieści), a jeżeli mu to nie wychodzi, to powinien ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć, aż nie wyrobi w sobie swoistego rodzaju przyzwyczajenia i lekkości w ustawicznie podejmowanym zadaniu - nie byłam nastawiona do tej książki pozytywnie. Nie byłam również całkowicie sceptyczna, inaczej rzecz biorąc - nie oczekiwałam po niej zbyt wiele, choć tytuł skutecznie przywiódł moją uwagę.
Już od pierwszej stronicy z zainteresowaniem śledziłam koleje powstawiania powieści, począwszy od tworzenia fabuły po kreowania bohatera. Nie powiem, że było to dla mnie czymś nowym, bo wielokrotnie pisząc swoje opowiadania postępowałam podobnie, choć zupełnie odmiennie. Paradoksalność powyższego stwierdzenia dopiero teraz do mnie dotarła, ale w zupełności tak było. Dowiedziałam się, że nie stosowałam się do żadnej z reguł przedstawionych w poradniku dla autorów, lecz wyciągnęłam z niego odpowiednie wnioski. Wiele z nich nie będzie nigdy wykorzystanych, chociaż z przyjemnością przychodziło mi postępowanie wedle wskazówek przedstawionych w książce Jak zostać pisarzem. Stwierdziłam, że to nie dla mnie - ja uwielbiam bawić się językiem, a nie stosować się do sztywnych reguł.
Mimo że początek mojej recenzji nie jest może nader pozytywny, to teraz nadszedł czas na ukazanie tych aspektów pracy tak wielu autorów, które stanowią o dość wysokiej wartości tejże pracy:
Po pierwsze; książka pozwoli przybliżyć wielu czytelnikom, jak mogą pracować powieściopisarze. Wiadomo, że nie od dziś wiele ludzi się nad tym zastanawia, a sam fakt, iż teraz będą mogli dowiedzieć się o tym czegoś więcej, sprawi, że z chęcią sięgną po tę pozycję. Lektura nie tylko przybliża nam warsztat pisarza, ale pozwala też wejść czytelnikowi w pewien sposób do jego psychiki, co ułatwiają nieraz przytaczane cytaty - to one w dużej mierze sprawiły, że kartki przewracałam z większą lekkością niż gdybym czyniła to z długim wywodem w nie nieoprawionym.
Po drugie; amatorzy pióra będą mogli znaleźć w tu wiele przydatnych porad, które przysłużą się im w dalszych pracach na tworzeniem dzieł. Bardzo spodobały mi się ćwiczenia umieszczone na końcu kolejnych rozdziałów - pozwolą niejako utrwalić zdobyte informacje już w praktyce, a także nabyć nowe, własne.
Po trzecie; w książce Jak zostać pisarzem nie zostały przedstawione tylko etapy powstawania dzieła, lecz także zbieranie materiałów do powieści oraz informacje o prawach autorskich, co z całą pewnością przyda się tym, którzy planują owoc swej męki wydać.
Podsumowując, mimo iż na mnie ta pozycja nie wywarła wielkiego wrażenia, koniecznie ją przeczytajcie. Pozwoliła mi uprzytomnić sobie rzeczy oczywiste, a tak często zapominane podczas tworzenia. Ponadto jeżeli ktoś z was interesuje się pisarstwem od - że tak powiem - strony technicznej, poradnik pomoże mu w usytuowaniu pewnych informacji oraz stworzeniu niejakiego obrazu twórcy. Jak zostać pisarzem stanowi idealne kompendium wiedzy dla początkujących pisarzy, tak więc to do nich głównie (choć nie tylko) adresowany jest pierwszy polski podręcznik dla autorów.
Recenzję umieściłam również na blogu: recenzje-powiesci.blogspot.com