Bolesne sekrety recenzja

Bolesne sekrety rodziny

Autor: @zkotemczytane ·2 minuty
2021-07-20
Skomentuj
4 Polubienia
Bolesne sekrety to już ostatnia część trylogii Córki Fortuny. To idealne zwieńczenie sekretów i tajemnic rodzinnych. Radziłabym zacząć czytanie od Dawnych Kłamstw, następnie Trudnych prawd, aby stopniowo dać ponieść się tej opowieści. To nie jest zwykła historia rodzinna, w każdym tomie Muna Shehadi stara się zdefiniować kobiecość, bo jak się okazuje, ona niejedno ma imię. Co mnie zaskoczyło, że pod przykrywką obyczajowości tej powieści, kryją się wartości, które na długo zostają w czytelniku i zmuszą go do przemyśleń.

A co to właściwie znaczy być prawdziwą kobietą? Ludzie to ludzie. Kiedy zaczynamy bawić się w definicje, od razu możemy się poddać. To zbyt skomplikowane.

Z rodziną dobrze wygląda się na obrazku

Bolesne sekrety są poświęcone najbardziej Olivii, jednak wciąż jest podkreślana siostrzana przyjaźń i miłość, dlatego warto zachować chronologię czytania, aby zrozumieć, jak to się stało, że pozostałe bohaterki są w tym, a nie innym miejscu, w swoim życiu. Wszystkie siostry wiele przeszły, ich poszukiwania prawdy o matce, a co za tym idzie też o samych sobie, były pełne bólu i cierpienia. Teraz Olivia przechodzi naprawdę trudne chwile. Nie dość, że po latach od śmieci mamy wciąż żyje jej w cieniu, to jeszcze zdejmują jej program z anteny. Zawsze marzyła o aktorstwie, o byciu drugą Jillian. Choć matka nie była idealna i wiele ukrywała przed światem, Olivia wciąż nie potrafiła dojrzeć tej ciemnej strony wielkiej gwiazdy filmowej, która zbudowała ich dzieciństwo na kłamstwach. Od kiedy jej życie zawodowe się zaczęło sypać, tylko myśl o macierzyństwie dodaje jej sił. Derek, mąż naszej głównej bohaterki, nie wydaje się pozytywnie nastawiony na plany Olivii. Okazuje się, że i on ma swoje sekrety, które mogą przekreślić wszystkie marzenia.

Bolesne sekrety macierzyństwa

Nie ma nic gorszego dla rodziny, niż bezustanna walka o upragnione dziecko. Muna Shehadi w punkt opisuje przeżycia bohaterów, sama jako czytelnik czułam cierpienie Olivii, jej ból. Przeplatana historia z pamiętnikami Jillian pozwala na szerszy obraz historii. Wydaje mi się, że autorka specjalnie chciała, aby osoba, czytającą książkę, zaczęła zadawać sobie pytanie, czym jest kobiecość, jakie granice ma miłość? Ile możemy wybaczyć, a ile przemilczeć? Czy kobietą może nazywać się tylko ta, która urodziła dziecko? Nieustanne próby zajścia w ciążę, małżeństwo, które trzyma się na ostatnim włosku... Nie będę ukrywać, jest to najbardziej emocjonalna część z Córek Fortuny. Bolesne sekrety to historia pełna smutku, bólu, a jednocześnie miałam gdzieś tam nadzieję, że życie Olivii się ułoży, że spełnią się jej marzenia. Muna Shehadi obszernie opisuje to, jak może czuć się kobieta, której marzenie o dziecku się nie spełnia. Nagle kobiecość ma zupełnie inną definicję, tak samo jak szczęście i spełnienie życiowe. Trudno mi napisać, że jest to najlepsza część, bo nie jest. Córki Fortuny powinno czytać się od razu po sobie, bo tylko razem stanowią wspaniałą emocjonującą całość.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-28
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bolesne sekrety
Bolesne sekrety
Muna Shehadi
9/10
Cykl: Córki fortuny, tom 3

Zwieńczenie porywającej sagi Rodzinne tajemnice Życie Olivii Croft znalazło się na rozdrożu. Po kolejnym nieudanym przesłuchaniu do filmu i zdjęciu z anteny prowadzonego przez nią programu Crofty ...

Komentarze
Bolesne sekrety
Bolesne sekrety
Muna Shehadi
9/10
Cykl: Córki fortuny, tom 3
Zwieńczenie porywającej sagi Rodzinne tajemnice Życie Olivii Croft znalazło się na rozdrożu. Po kolejnym nieudanym przesłuchaniu do filmu i zdjęciu z anteny prowadzonego przez nią programu Crofty ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trzeci i ostatni tom z serii Córki fortuny. Tej części byłam chyba najbardziej ciekawa. Pewnie zastanawiacie się, czemu? Już wam mówię, ta książka dotyczy Olivii a to chyba ona najbardziej mnie intry...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Pozostałe recenzje @zkotemczytane

W świetle nocy
Przepadłam bez pamięci

W świetle nocy Mileny Wójtowicz to doskonała porcja fantastyki, która rozśmiesza aż do łez. Wampiry, czupakabra i inni nienormatywni z olbrzymią dawką humoru. Czas chyba...

Recenzja książki W świetle nocy
Zaklęte Miasteczko. Godzina czarów 2
Wieczór cudów

Zaklęte Miasteczko Małgorzaty Starosty to kontynuacja Godziny Czarów, która otrzymała Nagrodę Czytelników w 31. Ogólnopolskiej Nagrodzie Literackiej im. Kornela Makuszyń...

Recenzja książki Zaklęte Miasteczko. Godzina czarów 2

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl