Marzenia i tajemnice recenzja

„Człowiek powinien analizować swoje życie, żeby nie popaść we frustrację, albo (…) się zagubić.
Jeśli ma się mocne moralne fundamenty,łatwiej żyć, łatwiej postępować z ludźmi i łatwiej się samemu odnaleźć.”

To jeden z cytatów pochodzący z książki autorstwa Danuty Wałęsy pod tytułem „Danuta Wałęsa. Marzenia i tajemnice”. Książka ta jest autobiografią, opisem jej życia, dlatego nie będę dużo pisała o treści ponieważ nie da się opowiedzieć tego co już zostało opowiedziane. Postanowiłam więc że dodam swoje zdanie na temat tej książki.

„Marzenia i tajemnice” to opowieść o życiu Danuty Wałęsy-żony prezydenta i działacza Solidarności. W książce mamy do czynienia z narracją pierwszoosobową. Pani Danuta opowiada o skromnych aspektach swojego życia jak i o tych ważnych i wyniosłych. Książkę możemy podzielić na dwie części. Pierwsza część opowiedziana przez Panią Prezydentową, zaś druga opowiedziana przez ludzi jej najbliższych.

Sięgając po tę książkę miałam pewne obawy,gdyż nie jestem fanką autobiografii. Jednakże dużo słyszałam o tej książce i postanowiłam sama wyrobić sobie o niej zdanie. Już po przeczytaniu pierwszych stron książka wciągnęła mnie bez reszty. Szczerze mówiąc nie mogłam się od niej oderwać. Autorka bardzo prostym językiem opisuje swoje życie,odczucia i samotność, pomimo tego że przez jej życie przewijało się mnóstwo osób. W bardzo prosty i barwny sposób opisuje życie w latach 70 i 80, w dobie kryzysu. Czytając tę książkę niejedna kobieta może znaleźć swoje lustrzane odbicie swojego życia i sytuacji które podobnie przeżywała. Danuta Wałęsa jest przykładem silnej kobiety na której barkach spoczywała wielka odpowiedzialność, nie tylko za rodzinę. Jako żona prezydenta stała z boku, była swoistym obserwatorem, często była ignorowana. Mąż pomijał jej zdanie w ważnych dla nich momentach.

Osobiście jestem pełna podziwu dla postawy Pani Danuty. Jej życie nie należało do łatwych, nie było usłane różami. W pewnych momentach nawet łapałam się na tym że zazdroszczę Pani Danucie. Było to choćby wtedy gdy opowiadała ona o spotkaniu z papieżem Janem Pawłem II. Zapomniałam jeszcze dodać, że w książce znajduje sie mnóstwo zdjęć z życia Pani Danuty i jej rodziny.

Podsumowując, gorąco polecam tę książkę każdej młodej dziewczynie i kobiecie po to aby przekonały się o tym że siła nie tkwi w pieniądzach,ale w marzeniach każdej z nas. Tak jak wspomniałam książka spodoba się również osobom starszym i miłośnikom autobiografii. Jeszcze raz gorąco polecam!