Droga Cienia recenzja

Długo zastanawiałam się nad kupnem tej książki. Pamiętam, że kiedy rozważałam wszystkie za i przeciw jej nabycia, zbliżał się czas wakacji i na półkach księgarni widniało bardzo mało nowości jakie by mnie zainteresowały, tak więc czytając recenzję osób, które już przebrnęły przez lekturę, doszłam do wniosku, że dołączę do ich grona szczególnie, że niektórzy z nich czytali "Trylogię Czarnego Maga", którą bardzo lubię i pisali w swoich opiniach na temat dzieła, że jest ono również wspaniałe. Na początku po przeczytaniu pierwszych kilkunastu stron marszczyłam nieco nos z niezadowoleniem, gdyż trudno było mi wejść wyobraźnią w świat oraz dość do tego kto, co, z kim i jak, jednak po trzech przebytych rozdziałach książka wciągnęła mnie w siebie całkowicie. Książki nie można polecić każdemu, gdyż w internecie spotkałam się z recenzjami osób, które mówiły, że czytając powieść musiały na dzień, dwa odejść od niej, odsapnąć, aby znowu powrócić. Nie tylko jednak patrząc na opinię innych nie mogę polecić wszystkim przygód Merkuriusza, po prostu uważam iż polecenie dzieła osobom poniżej szesnastego roku życia byłoby niestosowne z powodu okrucieństwa w niej opisanego oraz scen często erotycznych, które dla odpowiedniego wieku mogą być niestosowne. Oczywiście te brutalniejsze momenty nie są opisywane z bardzo dużą dokładnością, jednak osoby z dość bujną wyobraźnią, mogą się przerazić, a nawet uznać książkę za niesmaczną. Tych czytelników zaś, którzy zakosztowali już w pełni w horrorach, czy prawdziwym świecie mrocznej fantastyki mogę zachęcić do czytania, a szczególnie chłopców, gdyż to szczerze mówiąc do nich powieść będzie przemawiała bardziej, niż do dziewczyn oczekujących od książek szczęśliwego zakończenia. Przez całą książkę możemy śledzić losy Merkuriusza a potem Kylara oraz jego mistrza, które bardzo często są szorstkie, a nawet wręcz brutalne, jednak od czasu do czasu przez chmury zaglądają promienie słońca. W książce nie znajdziemy typowej fantastyki z potworami, smokami, goblinami i krasnoludami, raczej przeciwnie w świecie książki dominuje jedynie rasa ludzka oraz związane z nią problemy polityczne, najczęściej wiążące się z władzą.Chodź powieść jest bardzo brutalna i można się w niej nieco zagubić, to nie brakuje w niej wątków miłosnych, tutaj jednak trzeba uważać, gdyż często losy bohaterów krzyżują się i zmieniają w najbardziej zaskakujący z sposobów. Jak twierdzi Andrzej Sapkowski, twórca popularnej polskiej sagi zatytułowanej Wiedźmin:Krew i erotyka są gwarancją na sukces powieści fantasy - w tym przypadku te słowa mają stu procentowe odniesienie.