„Niezwykle doniosły, ważny i co najważniejsze potrzebny głos w dyskusji o najnowszej historii naszego Kraju”.
Ta publikacja to owoc wieloletnich trudów i niełatwych starań oraz ogromnego wkładu i zaangażowania Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej ( a zwłaszcza jej okręgu Wołyńskiego) w przypomnieniu, naświetleniu i wyjaśnieniu wciąż słabo znanej historii masowego ludobójstwa dokonanego na obywatelach południowo wschodniej Rzeczypospolitej. Straszliwej zbrodni dokonanej przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) i jej zbrojne ramie Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) w okresie II wojny światowej i po jej zakończeniu. Niewyobrażalnego cierpienia i nie mieszczącego się w żadnych normach okrucieństwa które stało się udziałem ludności polskiej bez względu na wiek, płeć czy poglądy i sympatie polityczne, często dokonywane przez długoletnich ukraińskich sąsiadów i osoby dobrze znane. Zbrodni wciąż nierozliczonej, okrytej tajemnicą i zmową milczenia, o której w czasach PRL–u nie można było mówić ( z oczywistych powodów) zaś w dobie postępującej demokracji nie chciano. Dziwić to może o tyle, iż nam, jak chyba żadnemu europejskiemu narodowi nie trzeba uświadamiać iż nierozliczone sprawy z przeszłości ciągnąć i straszyć nas będą latami, wciąż powracając w różnych dziejowych momentach, kładąc się cieniem na normalizacji stosunków międzynarodowych, społecznych i zwykłych ludzkich.
Ta książka to relacja z 11 seminariów odbywających się w Warszawie i Łucku w latach 2006-2011 zorganizowanych z wielkim trudem ( i przy kompletnym braku pomocy, czy choćby zainteresowanie naszej strony rządowej i politycznej) przez Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej przy współudziale polskich i ukraińskich historyków i badaczy. Oprócz zmierzenia się z bolesną przeszłością starano się wypracować wspólne stanowisko w stosunku do wielu wydarzeń i zagadnień tego okresu. Nie we wszystkich kwestiach porozumienie udało się osiągnąć i rozbieżności nadal pozostały. Dla nas, sprawcy masowych mordów naszych rodaków to okrutni zbrodniarze, ludobójcy i zwyrodnialcy. Na Ukrainie z kolei gloryfikuje się ich, buduje pomniki, młodym pokoleniem stawia się za wzór bohaterów i patriotów. Nie wróży to dobrze w czasach podnoszących i odbudowujących się w Europie trendów i ruchów nacjonalistycznych i rewizjonistycznych.
Tym bardziej jest to więc praca z która warto i trzeba się zapoznać a treści w niej zawarte udostępnić szerszemu gremium społeczeństwa.