Rolady i romanse recenzja

Agata Śródka kontra... trup słusznych gabarytów

Autor: @madalenakw ·2 minuty
2024-02-04
Skomentuj
1 Polubienie

Małgorzata Starosta znów serwuje swoim czytelnikom wyśmienitą mieszankę kryminału, humoru i romansu w książce "Rolady i romanse". To prawdziwa uczta dla miłośników gatunku, która bawi, wzrusza i trzyma w napięciu do samego końca.

Ta doskonała komedia kryminalna spełnia wszystkie oczekiwania fanów gatunku. Autorka, znana z niezawodnego poczucia humoru, ponownie udowadnia, że potrafi zgrabnie połączyć kryminalną intrygę z błyskotliwymi ripostami i ciętym językiem.


Ciekawa fabuła skupiona wokół morderstwa znanego blogera kulinarnego staje się pretekstem do wciągającej gry w kotka i myszkę. Całości dopełnia wątek zaginięcia starego pamiętnika z opisem tajemniczego skarbu, a także inne wątki rodzinno-romansowe, które tworzą spójną i intrygującą całość. Starosta nie przesadza z wyobraźnią, utrzymując równowagę między kryminałem a komedią.

Bohaterowie, doskonale skonstruowani, są kolejnym atutem książki. Każdy z nich ma swoje wady i zalety, co czyni ich prawdziwymi i wiarygodnymi. Na pierwszy plan wysuwa się Agata Śródka, kobieta może niepokaźnych rozmiarów, ale niezwykle charyzmatyczna i sympatyczna. Polubiłam też innych bohaterów, choćby Łukasza czy “uhoczego” Michela Blanca. Te wyraziste postaci, z różnymi cechami charakteru i ciętym językiem, wprowadzają do historii odpowiednią dawkę humoru i dynamiki.

Nie ma komedii kryminalnej bez trupa. A trup – im większy tym lepszy. Zatem morderstwo słusznych gabarytów blogera kulinarnego Alana Szpili staje się pretekstem do serii zabawnych i nieoczekiwanych wydarzeń, bo Małgorzata Starosta dobrze zna przepis na udany i wciągający kryminał.

Zagadka, której nie rozwiążesz po pierwszej stronie, to kolejny element, który trzyma w napięciu. Autorka umiejętnie prowadzi czytelnika przez labirynt tajemnic, stopniowo odkrywając nowe tropy i sekrety. Zakończenie okazuje się być ciekawe, intrygujące i lekko szokujące – wszystko, czego można oczekiwać po dobrej komedii kryminalnej.


"Rolady i romanse" to nie tylko opowieść kryminalna, ale także doskonała rozrywka, która poprawi humor i dostarczy czytelnikowi niezapomnianej przyjemności, bowiem autorka zgrabnie połączyła w całość doskonałą dawkę dobrego humoru, ciętego języka i swojego charakterystycznego stylu, serwując niebanalny, błyskotliwy żart słowny, cięte riposty i złożone porównania.


"Rolady i romanse" to nie tylko lektura na poprawę humoru i redukcję stresu, ale także podróż na Śląsk, do Jastrzębia-Zdroju. Autorka nie zapomina o smakach śląskich i ciekawostkach tego miejsca, co dodaje kolejny wymiar tej przyjemnej książki. Jej lektura to gwarancja znakomitej rozrywki z dużą dawką dobrego jedzenia i humoru. Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-04
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rolady i romanse
Rolady i romanse
Małgorzata Starosta
8/10
Cykl: Agata Śródka, tom 3

Kto się czubi, ten się… morduje? Agata Śródka, niepokorna restauratorka-celebrytka po raz kolejny wikła się w kryminalną aferę, tym razem jednak to ona staje się główną podejrzaną. Prowadzone przez ...

Komentarze
Rolady i romanse
Rolady i romanse
Małgorzata Starosta
8/10
Cykl: Agata Śródka, tom 3
Kto się czubi, ten się… morduje? Agata Śródka, niepokorna restauratorka-celebrytka po raz kolejny wikła się w kryminalną aferę, tym razem jednak to ona staje się główną podejrzaną. Prowadzone przez ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubię komedie kryminalne a zwłaszcza audiobooki z dobrym lektorem. Tym razem w moje ręce a właściwie w uszy wpadła książka Małgorzaty Starosty "Rolady i romanse", czyli dalsze przygody niepokornej i ...

@maciejek7 @maciejek7

Szepto-krzyk "To nie ja!" o 4 rano (!) w w słuchawce telefonu Michela Blanca obudził go, ale nie otrzeźwił na tyle, by chciał rozmawiać - nawet po rozpoznaniu, że osobą dzwoniącą o tej nieludzkiej ...

@Danuta_Chodkowska @Danuta_Chodkowska

Pozostałe recenzje @madalenakw

Pudełko z marzeniami
Lekka, ciepła opowieść ze świętami w tle

Pudełko z marzeniami autorstwa Magdaleny Witkiewicz i Alka Rogozińskiego sprawdzi się doskonale jako lekka, pełna ciepła książka na spokojny wieczór, a zwłaszcza w okre...

Recenzja książki Pudełko z marzeniami
Dom na klifie
"Dom na klifie" – opowieść o miłości, nadziei i walce o lepsze jutro

"Dom na klifie" to powrót do książek Moniki Szwai, które, choć lekkie i pisane sercem, niosą w sobie przesłanie pełne pokrzepienia. Jak to u tej autorki bywa, bohaterowi...

Recenzja książki Dom na klifie

Nowe recenzje

Czarna Wiedźma
Czarna Wiedźma
@deana:

W tym roku to już kolejna książka z motywem Dark Academy, po którą sięgnęłam i zdecydowanie najlepsza z dotychczasowym ...

Recenzja książki Czarna Wiedźma
Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Prawdziwy Krakowski Targ
@WioletaSado...:

"Dla jasności, negocjowanie to nie to samo co manipulowanie". Do tej pory wydawało mi się, że sztuka negocjacji dotyc...

Recenzja książki Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Wielkie iluzje
Wielkie iluzje
@iza.81:

W "Wielkich iluzjach" Ewa Popławska przenosi czytelnika do Gdańska z okresu późnego stalinizmu. Opisy miejsc są obrazow...

Recenzja książki Wielkie iluzje
© 2007 - 2024 nakanapie.pl