Lena Trefl, to jedna z najlepszych specjalistek w swoim fachu. Skuteczność, profesjonalizm, oddanie pracy 100%. Jest znakomitą policjantką dochodzeniową, która do tej pory wykrywała wszystkich przestępców, których sprawy prowadziła. Życie osobiste, kontakty z kolegami z pracy – 0%. Piękna pani komisarz nie potrafi porozumieć się z innymi ludźmi ani na płaszczyźnie zawodowej, ani prywatnej. Jest typem wilka-samotnika, który stroni od ludzi, najlepiej czując się z własnymi myślami i we własnym towarzystwie. Nic dziwnego więc, że piękna policjantka postanawia zmienić pracę i w tym celu przechodzi właśnie skomplikowane testy, w tym psychologiczne.
W dochodzeniówce nikt nie daje jej jednak taryfy ulgowej. Lena otrzymuje nowe zadanie, odnalezienia osoby napadającej i okaleczającej urodziwe studentki. Oprócz nowej sprawy, policjantka otrzymuje również nowego … partnera. W trakcie śledztwa do Leny zaczynają przychodzić listy i nagrania od przestępcy, na których uwiecznione zostają tortury dokonywane na ofiarach. Sprawa nabiera rozpędu, a komisarz Trefl wraz z nowym partnerem za wszelką cenę próbują złapać sprawcę. Sprawę napędzają adrenalina i zapach krwi, a przestępca robi się coraz bardziej niebezpieczny i coraz bardziej brutalny wobec ofiar. W końcu zaczyna mordować…
Jak potoczą się losy zabójczo inteligentnej Leny, jej nowego partnera i kim jest zakompleksiona i brzydka Tili, kobieta prześladowana przez dzieciaki z sąsiedztwa? Sięgnijcie po ebooka Eweliny Abramowicz „Zatracona”. Zobaczcie, jak ze sztuką pisania poradziła sobie młoda (rocznik ’82) absolwentka wydziału nauk humanistycznych (z wykształcenia politolog) i pasjonatka dobrej lektury.
Nota wydawnictwa sugeruje, że „Zatracona” jest horrorem z elementami psychologicznymi. Ale prawdę mówiąc, historię tę trudno zaklasyfikować. Bliżej jej raczej do thrillera, czy kryminału niż horroru, choć znaleźć można tu elementy wszystkich tych gatunków. Plus wzmiankowane już elementy psychologiczne. Duży atut to intrygująca fabuła i sporo wątków, których czytelnik początkowo nie jest w stanie powiązać. Autorka pięknie przeprowadza czytelnika najpierw przez świat Tili i uniwersyteckiego życia, by w końcu porzucić dziewczynę i zająć się komisarz Trefl i jej życiem prywatno-zawodowym. Jakie związki łączą ją z Tili, to zagadka, która nurtować będzie przez długi czas.
Minus książki, to spora naiwność. Niektóre kwestie rozwiązane w sposób nazwijmy to zbyt pretensjonalny. Końcówka powieści jest już przewidywalna, bo autorka naprowadziła czytelników na rozszyfrowanie zagadkowego mordercy dość szybko. Ale poza tym minusikiem, jest też plus. Finał bez happy endu i kolejna zagadka, która daje podstawy do przypuszczeń, że przygoda komisarz Trefl jeszcze nie dobiegła końca i trwać będzie nadal.
I dobrze by było, gdyby autorka zdecydowała się na kontynuację, bo to przewrotny thriller, który ciągle łechta ciekawość czytelnika. Pióro autorki jeszcze do oszlifowania, ale jak wiadomo praktyka czyni mistrza i by dojść do perfekcji, trzeba pisać, pisać, pisać. Duży potencjał, ciekawa i dobrze opowiedziana historia. Polecam.