Hotel Vitam Aeternam recenzja

Ad vitam aeternam

Autor: @WioletaSadowska ·3 minuty
2014-11-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Niech pan po prostu poleca nasz hotel i wraca jak najczęściej".


Zastanawialiście się kiedyś, czy chcielibyście żyć wiecznie? Przypuszczam, że każdy z Was, w swoich rozmyślaniach rozpatrywał taki scenariusz. Przechytrzenie śmierci to bowiem chyba największe marzenie ludzkości. Marzenie, które jak pokazuje fabuła książki pod wiele mówiącym tytułem "Hotel Vitam Aeternam" – może stać się również przekleństwem. Wiecznym przekleństwem.

Krzysztof Swoboda to trzydziestoletni obserwator, który w kraju, gdzie lato trwa zazwyczaj niecałe dwa miesiące - stara się przedstawić czytelnikom szarą rzeczywistość w krzywym zwierciadle, ze szczyptą ironii i potrzebnego poczucia humoru. Jest mężem i sympatykiem literatury science-fiction. Lubi pisać o czym tylko się da.

Grupa przyjaciół postanawia wyruszyć w Bieszczady. Po rozbiciu obozu, bohaterowie rozpoczynają zabawę w podchody. Małżeństwo Sikorskich – Klaudia i Darek podczas swojej wędrówki, naznaczonej zmęczeniem i małym upadkiem Darka - postanawiają zanocować w przypadkowo odkrytym hotelu pod nazwą "Vitam Aeternam", który na pierwszy rzut oka wydaje się nieco zaniedbany. Dyrektor hotelu bardzo chętnie przyjmuje wędrowców, prosząc ich o podpisanie obowiązującego gości regulaminu. Klaudia i Darek nie wiedzą jednak, że hotel ten nie jest tym, czym na początku się wydaje. Pobyt w tym miejscu bowiem na zawsze zmienia ich podejście do życia.

"Hotel Vitam Aeternam" to mini-powieść, której elementy fabularne pozwalają zakwalifikować ją do gatunku powieści z dreszczykiem. Krzysztof Swoboda od samego początku stworzonej przez siebie historii raczy czytelnika mrocznym klimatem, powodującym zaciekawienie i niemałą dawkę strachu. W trakcie lektury tego dzieła poczujecie się bowiem niczym w kinie, na krótkometrażowym horrorze wywołującym dreszcze i przerażenie. Takie elementy fabuły jak tajemniczy, zaniedbany hotel w Bieszczadach znajdujący się na wzgórzu, wiecznie miły i uczynny dyrektor hotelu, dziwnie zachowujący się goście oraz przyprawiające o gęsią skórkę koncerty ku czci chorób – to niezaprzeczalnie motywy, które wzniecają zaciekawienie całą, tajemniczą historią. Autorowi, oprócz stworzenia odpowiedniego klimatu swojej książki udało się także stworzyć plastyczne opisy postaci, z jakimi musieli zmierzyć się główni bohaterowie - pół człowiek, pół pająk czy zjawy rodem z "Nocy żywych trupów" - jak powszechnie wiadomo działających na naszą wyobraźnię. Muszę przyznać, że podczas lektury tego utworu, w mojej głowie cały czas pojawiały się mroczne obrazy hotelu i wydarzeń, jakich byłam świadkiem. Warstwa grozy została więc odpowiednio dopracowana, wywołując pożądany efekt strachu.

Oczywiście nie bez przyczyny Krzysztof Swoboda nadał taki tytuł swojej książce. Tytuł oparty na znanym łacińskim zwrocie - "ad vitam aeternam", znaczący "do życia wiecznego". Otóż historia istnienia tajemniczego hotelu i jego śmiertelnego przeznaczenia – stała się przyczynkiem do rozważań na temat ceny, za jaką jesteśmy w stanie przedłużyć swoje cenne życie. Autor z widoczną przewrotnością polemizuje z czytelnikiem na ten temat. Postępowanie małżeństwa Sikorskich, jak również innych bohaterów ukazanych w tej historii każe zastanowić się nad tym filozoficznym problemem. Myślę, że każdemu czytelnikowi tego dzieła, prędzej czy później nasunie się pytanie dotyczące ludzkiej natury – Czy pragnienie życia warte jest zapłacenia najwyższej ceny? Szkoda jedynie, że warstwa filozoficzna nie została trochę bardziej rozbudowana, poprzez szersze przemyślenia Klaudii i Darka – tego mi bowiem zabrakło w tej historii.

Zagłębianie się w historię hotelu Vitam Aeternam w ogólnym ujęciu przyniosło mi większą frajdę, niż niejeden film grozy, który oglądałam. Wartka akcja, parę nagłych jej zwrotów, klimat iście horrorowy i do tego wszystkiego, skłaniająca do przemyśleń puenta na końcu – pozwalają mi polecić Wam tę mini-powieść. Lektura na jeden wieczór, której echa zapadają w pamięć. Wiem teraz także, iż odtąd będę bała się pukać do drzwi podejrzanie wyglądających hotelów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-11-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Hotel Vitam Aeternam
Hotel Vitam Aeternam
Krzysztof Swoboda
8/10

Życie ludzkie, krótkim jest. Niestety. A gdyby tak istniało takie miejsce, gdzie za niedużą opłatą, można byłoby je znacząco przedłużyć, pozbywając się wszystkich chorób i słabości swojego ciała, skor...

Komentarze
Hotel Vitam Aeternam
Hotel Vitam Aeternam
Krzysztof Swoboda
8/10
Życie ludzkie, krótkim jest. Niestety. A gdyby tak istniało takie miejsce, gdzie za niedużą opłatą, można byłoby je znacząco przedłużyć, pozbywając się wszystkich chorób i słabości swojego ciała, skor...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @WioletaSadowska

Tylko spróbuj!
Jakaż to pyszna książka!

"Miłość zjawia się wtedy, gdy jej nie szukamy, ale podświadomie się na nią otwieramy". Niektóre debiuty literacko nie smakują, stając się książkowym zakalcem. I...

Recenzja książki Tylko spróbuj!
Biedna Mała C.
Być może wszyscy jesteśmy spleceni jakimś potajemnym węzłem

"Nikt nie jest w stanie powiedzieć czegoś ostatecznego, czegoś rozsądnego o tak zwanym życiu". Taka gorzka wiwisekcja współczesnej rzeczywistości, jaką staje się "Bie...

Recenzja książki Biedna Mała C.

Nowe recenzje

Smak adrenaliny
Smak adrenaliny
@ksiazkimtre...:

Dzień dobry! A raczej powinnam się z Wami przywitać tradycyjnym pozdrowieniem motocyklistów czyli LWG (lewa w górę 😋❤️)...

Recenzja książki Smak adrenaliny
Opowiem ci mroczną historię
Wniknięcie w czyiś sen to naprawdę pestka.
@Anna_Szymczak:

„Opowiem ci mroczną historię” to książka autorstwa Stefana Dardy, autora znanego z tworzenia mrocznych i intrygujących ...

Recenzja książki Opowiem ci mroczną historię
Kryształowe serce
Polecam
@azarewiczu:

"Wiedziała, że wszystko jakoś się ułoży, bo przecież zawsze wszystko jakoś się układa. Ech, życie!" 🤍🤍🤍 Lubicie takie...

Recenzja książki Kryształowe serce
© 2007 - 2025 nakanapie.pl