Niestety wciąż za dużo, ale kupuję książki nie tylko dla siebie, ale i dla dziecka. Oczywiście korzystam też namiętnie z bibliotek (kilku na raz) i biorę udział w różnych akcjach czytelniczych (np. czytaj.pl). Przeglądam też ogłoszenia, niekiedy ludzie oddają za grosze perełki lub książki przeczytane tylko raz za pół ceny, warto!