Mój smok ma na imię Marco. Jest wielkości bloku mieszkalnego. Ma wielkie rozłożyste skrzydła. Smok nie ma koloru ani łusek gdyż cały jest pokryty 5-karatowym złotem, diamentami i innymi kryształami. Coś w stylu pancerza. Przez tą "zbroję" nie przebiją się żadne sztylety, ostrza czy pazury. Jedyna wolna przestrzeń na ciele smoka jest w okolicy serca. Tam gdzie znajdują się wrota duszy, kosztowności...
"Myślę że opowieść ta dla wielu ludzi może okazać się przestrogą. Może być tzw wskazówką która ma nas poprowadzić. Życie każdego człowieka jest jego własną zieloną milą i to on sam musi ją pokonać. Niestety życie kończy się ...
interplaygirl Bo tylko takie historie mnie wzruszają. Nie jestem romantyczką ani niczym podobnym. Po prostu moja wrażliwość opiera się na krzywdzie innych. Nie czytam tego dla rozrywki, ale dla uświadamiania sobie że niektorym ludziom jest na prawdę ciężko. Dzięki takim książkom dużo rozmyślam nad brutalnością i niesprawiedliwością tego świata. To chyba tyle ;)
Szukam tytułów wzruszających książek. Najlepiej pamiętniki osób chorych, lub jakieś inne o chorobach, śmierci. Ewentualnie coś o utracie dziecka, gwałtach itp. Coś od czego łezka się zakręci w oku.
Jakie polecacie ? Chodzi mi o takie które całkowicie rozbudzają wyobraźnię i zabierają Cię do innego świata. I jeśli chodzi o psychologiczne to takie o utracie dziecka, gwałtach i zboczeńcach.