Wyobraźcie sobie, że ktoś wrzucił wasz ulubiony serial animowany z dzieciństwa, dystopię , mitologię, książkę fantastyczną i połączył w jednym kotle. Tak według mnie powstały żywioły karteru. W książce tej młodej pisarki każdy znajdzie coś dla siebie. Zaskakujące jest, jak dokładnie przemyślany jest świat stworzony przez autorkę. Każdej z frakcj... Recenzja książki Żywioły Karteru. Księga I. Ziemia