Książka Joanny Bednarek, dwukrotnej już finalistki Konkursu o Nagrodę im. Barbary Skargi, jest erudycyjnym studium poświęconym kwestiom statusu i praw zwierząt. Esej jest próbą naszkicowania pewnych elementów genealogii statusu zwierząt w dyskursie nowożytnej wspólnoty politycznej - wraz z ich paradoksami, niekonsekwencjami, ograniczeniami i szansami dla prozwierzęcej polityki. Autorka skupia się przede wszystkim na mowie i życiu, które uznaje za podstawowe kategorie wyznaczające przestrzeń myślenia o politycznym wymiarze relacji ludzi z nie-ludzkimi zwierzętami. Zdaniem Autorki, przyczyną większości ograniczeń w ujmowaniu tej polityki (w tym problemów związanych z biopolitycznym podejściem do życia zwierzęcego i ludzkiego) jest myślenie o życiu jako niemym, będącym przeciwieństwem bądź zewnętrzem mowy. Można więc pozbyć się ich (choćby częściowo), jeśli uznamy życie za przede wszystkim mówiące, wytwarzające znaki. Autorka sięga do bardzo wielu tekstów, przywołuje w większości najnowsze koncepcje, jak choćby biosemiotykę. Niewątpliwą wartością tej nadzwyczaj interesującej i nowatorskiej pracy jest jej etyczny rys, który w tym przypadku nie jest zamknięty w horyzoncie antropocentryzmu, lecz go przekracza. Końcowy fragment książki jest propozycją zmian, zmian nie tylko w sferze mentalnej, ale także i prawnej, które mogłyby polepszyć nasze współbycie z innymi istotami na tej planecie.