Jezus docierał do serc ludzi, żyjąc wśród nich jako Ten, który pragnie ich dobra. Szukał ich na ulicach, w prywatnych domach, na łodziach, w synagodze, na brzegach jeziora i na uczcie weselnej. Spotykał ich przy codziennych zajęciach i okazywał zainteresowanie ich doczesnymi sprawami. Jego ucho słyszało każdy płacz. Ze współczuciem przewyższającym to, które okazuje troskliwa matka, pochylał się nad cierpieniem maluczkich. Udzielał pomocy wszystkim, którzy tej pomocy potrzebowali. Zamiast zamykać się w celi pustelnika dla pokazania swojego niebiańskiego charakteru, sumiennie pracował na rzecz ludzi. Wprowadzał w życie zasadę, że religia Biblii nie polega na umartwianiu ciała. Uczył, że czysta i nieskalana religia nie jest przeznaczona jedynie na ustalone pory i szczególne okazje. O każdej porze i w każdym miejscu przejawiał pełne oddania zainteresowanie ludźmi i rozsiewał wokół światło radosnej nabożności. Robił wszystko, aby ulżyć każdemu cierpieniu, z jakim się spotykał. Niewiele miał pieniędzy do rozdania, ale często odmawiał sobie jedzenia, aby pomóc tym, którzy byli bardziej potrzebujący niż On. (fragmenty) Najwspanialsza w dziejach książka o życiu Człowieka z Nazaretu, którą przeczytały już miliony ludzi na całym świecie.