Jakakolwiek próba oddania zachwytu nad książką Laurence’a Sterne’a jest z góry skazana na porażkę. Niemożliwym staje się podjęcie przez mnie zadania opisania, czym jest i o czym opowiada gargantuiczna w formie, narracji i dygresjach powieść-dzieło, książka-instytucja, nieskończona szkatułka, w której znaleźć można wszystko, a jednocześnie niewiele... Recenzja książki Życie i myśli JW Pana Tristrama Shandy