Z całym przekonaniem zgadzam się, że potrzebna jest dokładna rewizja teologii moralnej ? pisze Benedict Ashley. Teologia moralna winna jednak być prawdziwie teologią ? zaznacza autor ? nie zaś tylko filozofią, socjologią czy psychologią. Próbując zrozumieć i wprowadzać w życie to, co mówi do nas Bóg, musimy korzystać z danej nam przez Boga inteligencji, a wraz z nią ze wszystkich informacji i narzędzi naukowych, które dzięki niej stały się dziś dla nas dostępne, nie możemy jednak pozwolić, by ta ludzka mądrość zagłuszyła w nas głos Boga.