Cytaty z książki "Zrób sobie raj"

Dodaj nowy cytat
Znajoma z córkami poszła z urną ojca do pizzerii, apotem do cukierni. Bo dziewczynki lubiły pizzę, a dziadek słodkie.
Jak sobie człowiek uświadomi, że jest tylko jeden jedyny raz na świecie, to jeszcze bardziej go to motywuje, żeby znaleźć sens dobrego życia.
- Jak się w Panu rodzi wyrozumiałość?
- A co pan ma na myśli?
- Wiadomo, że w aktach Służby Bezpieczeństwa znalazł pan nazwiska dwustu sześćdziesięciu trzech osób, w tym przyjaciół, którzy na pana donosili. Postanowili państwo z żoną nie ujawniać tych nazwisk i w żaden sposób nie odpłacać tym ludziom. Skąd ta wyrozumiałość?
- To dlatego - odparł bez zastanowienia Pavel Kohout - że jestem pisarzem.
- To ma znaczenie?
- Pisarz musi widzieć nie tyko czyn człowieka, o którym pisze. Pisarz musi widzieć życie tego człowieka dwadzieścia lat przedtem i dwadzieścia lat potem. Musi widzieć jego pradziadków, dziadków, rodziców, dzieci, wnuki i prawnuki. Musi go widzieć przed jego narodzeniem i po jego śmierci. Wtedy wszystko rozumie.
Zaś sam Havel spytany kiedyś, dlaczego nie należy być zbyt poważnym, odparł, że człowiek poważny jest strasznie śmieszny.
Możecie mowić o Czechach jak najgorzej - nie ruszy ich to. Najwyżej potwierdzą, że macie rację. Ale niech dowiedzą się, że benzyna podrożała, usta im się nie zamkną od przekleństw.
Każdy chciałby się zesikać w spodnie, ale mu kultura zabrania.
Niestety, nie znam takich, co się cieszą z tego, że się starzeją. Ani rodzin, które byłyby szczęśliwe, że zmarły znalazł się na zawsze w niebie. Wiele jest obłudy w wyznaniach religijnych.
(...) najbardziej nie lubimy ludzi, którzy mają takie same wady jak my. A więc dlatego uwielbiamy Czechow. Bo to naród, który ma zupełnie inne wady.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl