Opinia na temat książki Żona na zamówienie

@Jagrys @Jagrys · 2023-12-18 22:14:22
Przeczytane Posiadam ebook Zawód i rozczarowanie Wyrób książkopodobny neurotyczne mymły Lyteratura ustępowo-łazienkowa Przeczytać i zapomnieć
Kolejne bliskie spotkanie z neurotyczną mymłą, z którego wyszłam gniewna i sfrustrowana, zdecydowana omijać prozę Niny Majewskiej-Brown szerokim łukiem.
Za Zośkę, której - zda się, największy problem, to jakie ciuchy założyć i jak nalożyć makijaż. Która dzięki zdradzie męża "nauczyła się polegać na sobie, stała się silna i niezależna" a jednak "kuli się w sobie" i milczy wstydliwie, gdy matka kompromituje ją publicznie przy byle okazji. Im okazja poważniejsza a widownia bardziej liczna - tym lepiej. Kobieta silna nie pozwoli się gnoić. Nawet matce.
Za matkę - 150% trującego bluszczu: Bo ogólnie córka nie jest na każde jej żądanie. Bo Zośka z nią nie chce rozmawiać, zgłasza się tylko wtedy, gdy ma jakiś problem. A ona ma swoje życie, a Zośka zawraca jej jakimiś swoimi problemami kontrafałdę. Która bezkrytycznie patrzy w zięcia jak w święty obrazek a za cale zło w związku obwinia Zośkę. A przecież Pawełek jest taki przystojny, ma taki dobry zawód, tak się stara, żeby do Zośki wrócić...
Za teściów - Rzekłabym bardzo zasadniczych. Przez długi czas Zośka była nielubianą synową. Zmienili się, gdy ich córcia i oczko w głowie związała swoje życie z Kenijczykiem. Z dnia na dzień Zośka przestała być taka najgorsza.
Za Pawła: Męża-łajdusa. Który najpierw napluł do własnego gniazda, a potem cichcem-boczkiem, małymi kroczkami zdobywa przyczółki na utraconym terenie - a Zośka choć niby tym podchodom jest przeciw i sobie nie życzy, to jakoś raźniej i bardziej optymistycznie patrzy w przyszłość, gdy ten jej nawrócony niewierny kręci się za ścianą.
Od czytania tego wszystkiego wkurw mnie strzelał pod samo niebo. Rozum uznał, że ma dosyć i poszedł rąbać parkiet.
Bo jestem wredną, mściwą zołzą, która po głowie pozwalała skakać sobie kiedyś. Teraz, bez mrugnięcia okiem rozhajcuje ognisko z kilku mostów i nie będzie się przy tym kulić. Ani w sobie ani nigdzie.
Ocena:
Data przeczytania: 2023-12-17
× 11 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Żona na zamówienie
Żona na zamówienie
Nina Majewska-Brown
5.8/10

Czy warto zacząć wszystko jeszcze raz? Zosia wyrzuciła niewiernego męża z domu i usiłuje poukładać życie na nowo. Okazuje się, że nie to, czego najbardziej się obawiała - brak pieniędzy i niezale...

Komentarze
@Asamitt
@Asamitt · 11 miesięcy temu
Yhym, tak, dodam tylko,że ja kiedyś popełniłam błąd czytając "Wakacje" i tez wnerw rósł wprost proporcjonalnie do przesuwających się obrazków z kolejnych stron. Wyjazd wakacyjny na Półwyspie Iberyjskim i tam tez znaleźli sie teściowie, i miał być humor i zabawa, a mnie na swą stronę przeciągnęła irytacja. Ten styl.. no nie, nie, to trzeba lubić takie rozmemlanie.
× 2
@Asamitt
@Asamitt · 11 miesięcy temu
Ale Ciebie to można cytować:
Rozum uznał, że ma dosyć i poszedł rąbać parkiet.

Pozostałe opinie

„Żona na zamówienie” to wspaniała lektura, która bawi i przy odrobinie dobrej woli czytelnika może również nieść pewną naukę. Nie jest to romans i nie do końca komedia, to humorystyczna opowieść o lud...

@posredniczkaa@posredniczkaa

Kiedy zobaczyłam, że w ofercie Pascala dostępny jest dalszy ciąg losów bohaterów powieści "Mąż na niby", postanowiłam zdobyć tę książkę i przeczytać. Perypetie bohaterów, jak i styl autorki, bardzo pr...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl