Po Kocurze, który mruży ślepia złote, kolejna autorska książka Marii Ekier. Złotouste zero w zenicie to gratka dla wytrawnych Czytelników, lubiących absurd, dowcip, zaskakującą puentę.
25 rymowanych utworów od A do Z. Dosłownie, bo to niezwykle oryginalny alfabet. Mamy tu całą plejadę niebanalnych bohaterów: i apatycznego Alojzego z Arktyki, i eteryczną Ewę z Edenu, i złotouste zero w zenicie. Maria Ekier po raz kolejny objawiła się jako pełnokrwista autorka i ilustratorka. Dwa w jednym na całego!
„Kiedy moc świetlista rozdawała talenty – potknęła się i wylała więcej świetlistej świetności na Marię Ekier, obdarzając ją talentem literackim i malarskim. A oba talenty wypindrzone na wysoki połysk. Oba poważnie potraktowane i rozwinięte, nadpobudliwe i uwodzicielskie. Takie dodane dobra muszą się związać i wydać na świat książkę autorską – ten jedyny w swoim rodzaju duet słowa i obrazu. Niektórzy artyści potrafią zachować w sobie dziecięcą lekkość, spontaniczność i frajdę zabawy. Dodać do niej umiejętności, precyzję, dystans i doświadczenie. Maria Ekier do nich należy. Złotouste zero w zenicie to kumulacja jej talentów, książka-marzenie, wyspa skarbów pełna niespodzianek.”Agnieszka Wolny-Hamkało
25 rymowanych utworów od A do Z. Dosłownie, bo to niezwykle oryginalny alfabet. Mamy tu całą plejadę niebanalnych bohaterów: i apatycznego Alojzego z Arktyki, i eteryczną Ewę z Edenu, i złotouste zero w zenicie. Maria Ekier po raz kolejny objawiła się jako pełnokrwista autorka i ilustratorka. Dwa w jednym na całego!
„Kiedy moc świetlista rozdawała talenty – potknęła się i wylała więcej świetlistej świetności na Marię Ekier, obdarzając ją talentem literackim i malarskim. A oba talenty wypindrzone na wysoki połysk. Oba poważnie potraktowane i rozwinięte, nadpobudliwe i uwodzicielskie. Takie dodane dobra muszą się związać i wydać na świat książkę autorską – ten jedyny w swoim rodzaju duet słowa i obrazu. Niektórzy artyści potrafią zachować w sobie dziecięcą lekkość, spontaniczność i frajdę zabawy. Dodać do niej umiejętności, precyzję, dystans i doświadczenie. Maria Ekier do nich należy. Złotouste zero w zenicie to kumulacja jej talentów, książka-marzenie, wyspa skarbów pełna niespodzianek.”Agnieszka Wolny-Hamkało