Opinia na temat książki Zimowe zapomnienie

'Zimowe zapomnienie'' Agaty Suchockiej to świetna pozycja na rozpoczęcie zimowego klimatu ☺ a dlaczego ? Bo gdy za oknem szaro, buro i ponuro, my przenosimy się w sam środek pięknej białej zimy 😊, a więc zaparzajcie gorącą herbatkę, weźcie ciepły kocyk i poznajcie bohaterów tej nieco zakręconej historii 😊

On — Piotr, poważny, bogaty biznesmen, pracoholik, który w wyniku wypadku samochodowego traci pamięć.
Ona — Kaja, młoda lekarka z niespełnionymi ambicjami, która opiekuje się nim w szpitalu.
Nie łączy ich nic, różni jeszcze więcej, ale to właśnie w tym szpitalu, na zapomnianej przez Boga i świat pipidówie rodzi się między nimi uczucie. Nie obejdzie się jednak bez perypetii, bo Piotr ma narzeczoną, a przeszłość o której ''zapomniał'', nie da się tak łatwo przekreślić.

Powiecie, że nieco oklepany schemat, że to już było? Być może, ale gwarantuje Wam, że w tym tytule to w ogóle nie przeszkadza. Ja bawiłam się bowiem przednio. Komiczne sytuacje, nieco przerysowane postacie, a do tego zimowa, grudniowa sceneria to coś, co pozwala się odprężyć i zapomnieć o troskach dnia codziennego.

Nie jest to typowo świąteczna książka, ale posiada ten urok, któremu poddajemy się dzięki lekkości pióra autorki. Płynie też z niej ważny przekaz, między wierszami pani Agata przekazuje nam, że nigdy nie jest za późno na to, by zmienić swoje życie i zawrócić z drogi, która nie daje nam szczęścia 🤗

Współpraca barterowa Wydawnictwo Replika