W sumie nie ma jakichś konkretnych powodów dla których ta książka nie podobała mi się . Fakt jest taki że ogromnie mnie znudziła , ciągnęła się w nieskończoność , po drodze działy się jakieś zdarzenia , ale prócz refleksji iż ludzie to najgorszy gatunek żyjący obecnie na ziemi , nic nowego do mojego myślenia , czy emocji nie wniosła . A nawet owa refleksja jest tylko potwierdzeniem tego co już wcześniej myślałam o naszym niechlubnym gatunku . Ta powieść , to trochę powieść drogi , trochę powieść wojenna , trochę echa głośnego i ponadczasowego bestsellera jakim niewątpliwie była i jest książka i film o tytule '' Przeminęło z wiatrem ''. Ta książka podobno też została sfilmowana , niestety filmu nie widziałam i raczej po niego nie sięgnę , gdyż książka mnie po prostu usypiała i nużyła swoim stylem pisania i językiem . Co to za język który opisuje sylwetkę kobiety za pomocą środka ciężkości mieszczącego się w jej ciele . Ani to ładne , ani w moim odczuciu właściwe opisanie . Kilka ciekawych spostrzeżeń , kilka prawd ponadczasowych , jak chociażby ta że wojna jest bezmyślnym złem i pokazuje obrzydliwe zachowania ludzi . Niestety ludzi nie tylko tych na wojnie , czyli żołnierzy którzy ściągają buty z nóg nie do końca zabitych jakby nie było , rodaków . Albo żołnierzy którzy są tak zdemoralizowani , że napadają samotną kobietę z dzieckiem i rozbierając do naga dziecko i zostawiając na zimnie , chcą w ten haniebny sposób uzyskać od kobiety wiadomości , gdzie ukryła coś cennego ...