Przenieśmy się w świat baśni, magii, istot nadprzyrodzonych, gdzie trwa odwieczna walka dobra ze złem...
Skandynawska saga opowiadająca dzieje rodu Tengela Dobrego począwszy od XVI w., a skończywszy na czasach prawie współczesnych - XX wiek. Nad Ludźmi Lodu, jak są popularnie nazywani, ciąży okrutne dziedzictwo ich złego przodka zwanego Tengelem Złym. Aby uzyskać nieśmiertelność i panować nad światem zawarł on pakt z diabłem, na skutek którego w każdym pokoleniu miał się urodzić przynajmniej jeden potomek - indywidualista - obdarzony w szczególny sposób. Od wieków dzieci z niezwykłymi zdolnościami noszą w sobie piętno ich złego, demonicznego, skarłowaciałego przodka i mają za zadanie szerzyć zło na świecie. Potrafią więc czarować, wykorzystywać swoją niezwykłą siłę woli, leczyć, używać magii do różnych celów, nawiązywać kontakty z nadprzyrodzonymi istotami. Odkąd Tengel Dobry postanowił się przeciwstawić swemu złemu przodkowi, a zło zamieniać w dobro, jego potomkowie znają historię rodu i mają za zadanie przygotować się przez lata na ostateczną walkę z Tengelem Złym. Swoje niezwykłe zdolności powinni wykorzystywać dla szerzenia dobra, choć jest to bardzo trudne zadanie ponieważ, osoby obciążone dziedzictwem zostały wybrane do zwalczania dobra, a nie odwrotnie.
Ludzie Lodu często dla swojej rodziny byli nadzwyczaj ciepli, mili i kochający, przejawiali też ogromną empatię dla zwierząt i osób skrzywdzonych przez życie, ale często oskarżano ich o czary i nie akceptowano w społeczeństwie.
Przez pokolenia w rodzinie potomków Tengela wiele się dzieje...
Ale czy zdołają oni przygotować się na ostateczną walkę? Czy dobro zwycięży nad złem?
Historia Ludzi Lodu przenosi czytelnika do krajów skandynawskich - Norwegii, Szwecji oraz Danii. Już w pierwszej części poznajemy uroki majestatycznych gór położonych na północ od Trondheim, gdzie lato jest piękne, ale bardzo krótkie, a zima długa i mroźna...
To bardzo ciekawa i wciągająca opowieść z pogranicza baśni i fantastyki z elementami romansu i horroru ubarwiona inteligentnym humorem. Opisywane dzieje zostały zaopatrzone w tło historyczne, które często odbiega od prawdziwych faktów i jest po prostu dobrze skonstruowaną fikcją literacką. Lektura tej 47-tomikowej sagi wciągnęła mnie bez reszty i pamiętam, że wprost nie mogłam się doczekać kolejnej części. Czytałam ją w latach 90-tych, kiedy pojawiła się na rynku czytelniczym i raz na miesiąc wydawany był jeden tomik, który dosłownie pochłaniałam w dwie godziny.
Polecam tę sagę starszym nastolatkom i wszystkim czytelnikom poszukującym w książkach elementów nadprzyrodzonych, magii, czarów i zmagania się dobra ze złem.