Jan... Tu jest blisko niego, to pomieszczenie tchnie jego duchem. Będzie częściej przychodzić do stanicy, myśleć o nim i marzyć. Od tego właśnie zacznie. Zastanawiała się, gdzie usiąść. Na jego fotelu? A może lepiej na wygodniej sofie? Wybrała sofę. Z uśmiechem na ustach przemierzyła pomieszczenie, opadła na miękką sofę, sięgnęła po zmiętą poduszkę, którą chciała wyprostować i... wstrzymała oddech. Nie wierzyła własnym oczom. Serce waliło jej jak szalone, kiedy czubkami palców podniosła do góry uwodzicielski czarny biustonosz z koronki, który z całą pewnością nie należał do niej!
Lena ma niespełna trzydzieści lat i właśnie odziedziczyła po ojcu malowniczo położoną wiejską posiadłość. Mimo wahania decyduje się na porzucenie dotychczasowego życia i ucieczkę z dużego miasta. To, co zastaje po przyjeździe na Słoneczne Wzgórze, okazuje się dużo piękniejsze niż we wspomnieniach. Sielski krajobraz z bujną, pełną barwnego przepychu roślinnością, oplatając turkusowe oczka jezior, przywołuje wspomnienia o miłości, którą przeżyła tu jako młoda dziewczyna. Musi jednak szybko stawić czuła codzienności i zdecydować o przyszłości tego pięknego miejsca. Czeka ją wiele trudnych wyzwań, ale osłodzi je niespodziewane, gorące uczucie.