Cytaty z książki "Zdobyć Everest"

Do książki zostały dodane 9 cytatów przez:

@Jjolka @Jjolka (9)
Dodaj nowy cytat
Bo jeśli chce się odnieść sukces, trzeba ryzykować.
Andrzej Zawada: „Wiem, że będą ludzie, którzy powiedzą: taka wyprawa jest szaleńczym ryzykiem. A ja odpowiem: jest wydarzeniem w światowym alpiniźmie, bez względu na to, czy uda się nam wejść na szczyt. I to jest piękne w tym sporcie, ze liczy się również próba. Wiem, że w ogóle w związku z trudnymi wyprawami i alpinistycznym wyczynem sportowym ludzie zadają pytanie: w imię czego właściwie tam idziecie? Równie ż zastanawiamy się nad tym. Na wyprawach przeżywa się różne rzeczy. Strach, zmęczenie, słabość, ból. Ma się świadomość klęski lub poczucie zwycięstwa. Może więc idzie o coś głębszego, o pasję walki, o ten następny krok, o dokonanie tego, co kiedyś innym ludziom wydawało się niewyobrażalne.Chyba człowiek miewa również i taką cechę, iż reaguje ostro na czyjeś przekonanie, że coś jest niemożliwe. Jest to wyzwanie. Prowokuje do działania, którego celem jest udowodnienie, ze to jest możliwe.”
Waldemar Olech: „Dla mniegóry są podmiotem, nie człowiek. Inni uważają, że to obecność człowieka nadaje sens istnieniu gór, i to są między innymi ci, którzy uwielbiają wielki wyczyn, zdobywanie będące wartością samą dla siebie. Podobnie jak Mallory uważam, że podmiotem jest natura, a to, że człowiek akurat w tym czy innym miejscu w nią wkracza, jest czystym przypadkiem.”
Jan Holnicki: „Dla mnie alpinizm sprowadza się do ambicji pokonania czegoś trudnego w dążeniu do najtrudniejszego. Chociaż wcale tak nie musi być. Wydaje mi się, że ludzie, którzy w tym przypadku potrafią wyzbyć się ambicjonalnych pobudek i umieją po prostu cieszyć się górami, godni są zazdrości, bo na coś ważnego zmieniają tę gonitwę za najtrudniejszymi celami.”
Ryszard Dmoch: „Odwiedzali nas w bazie różni goście. Przede wszystkim turyści, dobrzy zresztą. Wypytywali o wszystko. Ale turyści nie są w stanie wyobrazić sobie, na czym taka wyprawa, w takich warunkach, polega. Dowiadują się, że chłopcy są w obozie II. No tak, są. Że poszli do obozu III. O. to duża sprawa. No i co z tego? Słyszą , że jest wiatr. No, tak, oczywiście. Ale wiatr wiatrowi nierówny i tego nie potrafią już zrozumieć. Zachwycają się sprzętem, widokami, tym, że jest zima i Polacy po raz pierwszy w zimie atakują Everest, to wspaniałe, naprawdę. Ale poza tym nic do nich nie dociera i nie może dotrzeć.”
Maciej Pawlikowski: „Wszyscy czuliśmy, że to są już ostatnie godziny wyprawy. Byliśmy bardzo zmęczeni i warunkami, i oczekiwaniem na sukces. Chyba wszyscy myśleli głównie tylko o jednym: niech wejdzie na szczy ktokolwiek, bo jeśli nie wejdzie nikt, będzie to zupełna klęska.”
Krzysztof Wielicki „Wszystkie inne wrażenia były już przedtem zracjonalizowane. Pytano mnie o poczucie samotności. Można je odczuwać, kiedy jest się z kimś i ten ktoś nagle cię opuszcza.”
Leszek Cichy „Nie szukam niebezpieczeństwa, ale muszę akceptować jego obecność, żeby móc cieszyć się górami.”
© 2007 - 2024 nakanapie.pl