Chcę spełnić (...) obowiązek życiowy dania świadectwa prawdzie - a więc tym przemianom, którym się ulegało, tym wydarzeniom, których się było świadkiem, tej muzyce, która ustawicznie żyła, przepływała, powstawała,trwała lub zamierała, a za której zmiennym nurtem trudno jest dziś - a tym bardziej jutro - nadążać temu, kto wzrósł i wychował się w poszanowaniu jej praw klasycznych. Spoglądając wstecz na wyniki mwj pracy, utwierdzam się właściwie w jednym tylko przekonaniu: że w miarę swych sił i umiejętności starałem się wychowywać porządnych i wrażliwych na piękno (nie tylko dźwiękowe) muzyków o nienagannej technice, ale nie techników za wszelką cenę. [Zbigniew Drzewiecki]