⭐RECENZJA⭐
Cora niby ma wszystko, a tak jakby nie miała. Brakuje jej tego, czego najbardziej pragnie - miłości drugiej osoby, pewnego chłopaka. Jednak dla niego jest jakby przeźroczysta, ale może nastąpi dzień kiedy to się zmieni? Jak potoczy się życie Caro?
🌹
Powieść "Zauroczona, zwariowana, zakochana" pisarki
@laurasteven była dość przyjemną, nie wymagającą, lekką lekturą, taką na raz. Nie było fenomenalnej i szybkiej historii, która powaliłaby mnie na kolana. Fabuła była, jaka była, akcji jako takiej brakowało. Ogólnie lektura nie jest zła, lecz przeszkadzał mi w niej humor. No ja jakoś się nie śmiałam z niektórych sytuacji, bo uważam, że to było po prostu głupie i dziecinne. I właśnie martwi mnie to 😅 chyba jestem już za stara na książki młodzieżowe 🙊🙈 A przecież nie mam tak dużo lat, prawda? 🤪 Niektóre sytuacje, które były opisane w tej powieści, irytowały mnie i powodowały, że wywracałam oczami 🙄 A opisy naukowe - to nie moja bajka, było ich jak dla mnie za dużo i po pewnym czasie były po prostu nużące. Postaci nie ma w tej lekturze wiele i też nie są jakoś świetnie wykreowane i ukazane. Po prostu są, bo są i nic po za tym. Główna bohaterka nie przypadła mi do gustu, ale jakoś nie przeszkadzało mi to specjalnie. Uważam też, że autorka w fajny sposób poprowadziła narrację pierwszoosobową. Nasza główna postać zwraca się bezpośrednio do nas - odbiorców, co naprawdę jest odbierane nieraz jak zwykły monolog. Niektóre wątki poruszone w tej książce podobały mi się i cieszę się, że zostały w taki sposób przedstawione. Więcej Wam nie zdradzę, bo to byłby spoiler 😜 Miłego i zaczytanego dnia Kochani 😃
🌹
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję
@mediarodzina 🖤
🌹